![]() |
Zimny wszystko myślę da się uzgodnić, ja narazie czekam na odzew, mam jeszcze wypad na litwe 7-10 lipca i jak wroce to wbijam sie na ostro w przygotowania w temacie bałkańskim.
|
Ja i jeszcze jeden czarnuch kombinujemy coby na Guce pojechać, ale to jeszcze nic pewnego, bo kolega musi się pozbyć się w tym terminie świeżej jeszcze żony.
|
Jadę na Gucze ze znajomymi ale puszką.
Wyjeżdżamy prawdopodobnie 10 wieczorem z Warszawy. Chętnie spotkam się na miejscu albo na trasie :) Jak coś to wal na priv albo w wątku o Guczy, nie będziemy zaśmiecać. |
Czesc jesli Cie podkusi wyskoczyć do kosowa a z tamtad do serbii bo to bardzo blisko to koniecznie zabierz dowod osobisty... bylismy tam 2 tygodnie temu i 2 z nas nie mialo dowodow i do serbi nie wspuscili nas od strony kosowa.... bo jak nam powiedziano tam granicy nie ma:D
|
Na granicy z Kosovem chodzi o to, że Serbowie jej nie uznają.
W związku z tym z Kosova możesz wjechać do Serbii tylko jeśli masz serbską pieczątkę. W praktyce jeśli do Kosova wjechałeś od Macedonii, Albanii lub przyleciałeś samolotem to do Serbii nie wjedziesz. Są oczywiście od tego odstępstwa ale to już loteria. Mi dokładnie wertowali paszport za każdym razem. Jeśli chodzi o dowody osobiste to strasznie dziwna sprawa. Wydaje mi się, że się nie dogadaliście o co kaman. |
dogadalismy sie ale tak jak mowisz.....chodzi o to ze granicy nie uznaja i powiedzieli ze tu nie granica to i paszpot niepotrzebny dawac dowody .... 2 mialo i po 3 minutach juz moglismy jechac ale....2 nie miało i nie chcieli wpuscic ich.....dodam ze koles ktory z nami gadał nie byl przyjemny, moze byl zdenerwowany faktem ze Polska uznała Kosowo jako niepodlegle panstwo.....ale mniejsza o przyczyny nie wjechalismy....a gadalismy z 15 minut... moze gdybysmy lepej pogadali $ ale czy by nas wypuscili....dalismy se spokoj i przez gory wyjechalismy do czarnogory.... i tu moja kolejna rada w Kotorze nie jedzcie w knajpie Konoba Ferri, czekalismy 45 minut na jedzenie a jak podali to jakies takie niemrawe a jeden z nas dostał surowego steka!! odradzam..
|
Podsumowanie i konkrety
Dobra chłopaki czas odświerzyć temat i zrobić małe podsumowanko: jak do tej pory zainteresowani zuczek, zimny odezwe się na pm, a poncki i lord możę da się uzgodnić jakieś wspólne "Guczowanie". Oczywiście mam nadzieję ze jeszcze jacyś chętni się odezwą!!
|
Cześć.wybieramy się z zoną 1-14sierpien w te same tereny co Wy,w identycznym celu.termin nam sie troche niepokrywa ale mógłbym 2-3 dni opóznic wyjazd.plan mam taki: Durmitor 2-3 dni,Albania góry Theht 2 dni potem sprawa otwarta.rok temu bylismy na wybrzerzu Czrnogóry.aha jade ttr600,wiec niewiem czy ci pasuje.
|
Ziuta możemy się dogadać tylko że ja na zaladowanej afryce z pasażerką, michelinami anakee oraz biorąc pod uwage moje znikome doświadczenie w jeździe poza czarnym raczej nie pośmigam szlakami na które się będziesz porywać ttr'ką
|
Damy rade,nic na siłe ,najtrudniejsza wydaje mi sie droga Koplik-Theth-Szkoder,zawsze mozna zawrocic,dostosuje sie,tez jade z pasazerem i na szosówkach.Tylko termin dograc,jestescie z Gdanska wiec po drodze mozecie sie u nas przespac,a na drugi dzien pojechalibysmy razem.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.