Jest niezbędny czy pomocny?

Jest niezbędny, bo na jakiej podstawie określisz bicie tarczy? Na oko? W manualu podana jest wartość do której możemy tolerować bicie tarczy.

W tej chwili określam na podstawie słuchu i bicia na klamce :D

Zakładając, że nowa tarcza jest prosta, można ją aż tak źle dokręcić żeby było bicie?!

Wystarczy, że łoże na piaście będzie słabo doczyszczone i już będzie biło (przerabialiśmy to już w jednej 07mce ;)).

Temat wraca. Po ostatniej wycieczce trochę tarcza popękała. Możecie coś polecić na przód do Trójki? EBC, czy może NG ? Ma ktoś doświadczenie?

Mam w 04 tarcze NG z przodu, zrobione jakieś 19k km, klocki Versach, miękkie. Jazda właściwie cały czas 2 osoby, 1/2 przebiegu pełen ładunek czyli kufry i inne bambetle i niestety na tarczach widać zużycie, nie ma masakry, rowków itp ale znikają na pewno szybciej od oryginału. Nie miałem EBC więc nie porównam.

EBC dość szybko ścierają klocki , trzeba dawać ciut twardsze.
Chyba nic nie zastąpi jakością oryginału który naprawdę długo wytrzymuje , nie koroduje i nie zjada klocków.

NG kupiona w tamtym roku w Intercarsie ,przejechane z 16tys ,praca z nissinami semimetalic i nie widac zużycia na tarczy.Cena była dobra więc nie wymyślałem i nie żałuje.

A czy ktoś zrobił na takiej NG np 50tyskm ?
Na tylnej EBC mam teraz zrobione jakieś 54tyskm , zjada klocki po max 15tyskm zużycie już widoczne ale działa dalej.
Przednia oryginał prawie na pewno od nowości , klocki Lucas na niej zrobiły 20tyskm obecne ( nie pamietam firmy ) mają już 25tyskm i jeszcze trochę zrobią.

Wysłałem zapytanie o nowy oryginał (motorista) i w odpowiedzi dostałem cyt. "Tarcza nie jest już produkowana, a wszystkie stany magazynowe zostały
wyprzedane także niestety nie ma możliwości zamówienia." Zostają zamienniki.