Ogladalem Sambora siódemke i ma 3,5 cm podwyzke i jest sztywno jak cholera. Albo inne cybanty albo w 07 byly lepsze...

Do Czech?? do Czech to Ja mam za darmo!!
Przerabiałem temat "na sztywno" w Trampku, gdzie kierownica przy jeździe "off" na tych gumkach latała jak bąk po kalesonach a ostatnio w Dr650Se. Wymiana na "sztywno" nie wpłynęła w jakikolwiek odczuwalny sposób na dodatkowe generowanie drgań. Jak ktoś ma więcej kasy "na wydaniu" to może sobie sprawić "przejściówkę" i kierownicę o asymetrycznym przekroju /np. takie coś od KTM-a/, która pochłania drgania i jest sztywniejsza.

Ps.
W mojej RD-07 pomimo że też miałem wyżej o jakieś 3,5-4,0 cm. nic nie latało więc nie przerabiałem.

A czy jest możliwe że to elastyczne połączenie może troszke zamortyzowac upadki motocykla np przy offffie? Oczywiscie jak kierą uderzy o glebe...

To jest prawda...Po glebie masz kiere krzywo... Ale jak zablokujesz na kluczyku to ustawiasz ja jak chcesz.Zwłaszcza jak masz ja podwyzszona..Na poczatku sie tym przejmowałem ale teraz dałem sobie spokój... Tak ma byc...Zrobienie kierownicy na sztywno spowoduje po jakims czasie , ze cos musi puscić.Albo kierownica, alho sruby.. Lepiej zostawic sobie ten pseudo "amortyzatorek". Przy naszych mastodontach precyzja nie jest tak istotna...W razie czego to dzida...:dizzy:

odświeżam kotleta. Potrzebowałbym innej kiery do AT, jakieś podwyższenia mnie nie przekonują i tu pytanie jaką wyższą kierownicę zapodać, co by była bliżej kierownika co ma krótkie łapki? Może Varadero?