Patrzyłem na twoją odpowiedź i nie zdążyłem zapytać co autor ma na myśli, bo to inne urządzenie :)

Mam chińczyka do jabłka.. po czarnym jak znalazł, ale w teren to już nie bardzo. Problemem są aplikacje do których można wrzucać pliki gpx. O ile coś tam się darmowego znajdzie to czasami strasznie muli (i tak np. maps me na telefonie działa ok, a na carplayu jest masakra). Nie próbowałem OsmAnda - bo na to ustrojstwo potrzebna jest wersja pro.

Ja myślałem, że to ustrojstwo jest tylko monitorem dla tego co jest w telefonie. Inaczej, odpalam na telefonie MapsMe i to samo mam na CarPlay z którego dalej mogę obsługiwać mapy mając telefon w kieszeni, lub tnakbagu.

Tak też to odebrałem , że to ma tylko wyświetlać to co wyświetla telefon.
Kolega tak mi przekazał że użytkownicy tak właśnie mają.
Czyli zwyczajnie monitor.

CarPlay to do iOS, na Androida to się nazywa android auto. W aucie działa ale od czasu do czasu trzeba ustawiać połączenie bezprzewodowe bo coś mu się pokićka. Na kablu zawsze działa. Nie wiem czy chciałbym mieć taki ekstra dodatek zamiast nawigacji połączonej z telefonem. Jeździliśmy RT z możliwością parowania telefonu i w jakiś sposób nawigacja była wyświetlana na ekranie motocykla. Podczas trzech dni minimum dwa razy zgubiło połączenie i do wyświetlania czegokolwiek potrzebna była instalacja dodatkowej aplikacji w telefonie. W poprawnym połączeniu CarPlay mamy na ekranie wszystkie aplikacje które da się uruchomić na tym ekranie, to możemy wybrać z poziomu telefonu i nie będą to wszystkie aplikacje które mamy w telefonie. Co do ich funkcjonalności to wszystkie nawigacyjne są w porządku ale do wiadomości lub whatsup potrzebujemy dobrej znajomości angielskiego i to jeszcze zaawansowanej, bo tekst jest mówiony a nie wyświetlany. No a Polski tekst nie jest tłumaczony tylko jest to transkrypcja. Osobiście korzystam z map i jeszcze jeden detal, korzystając z maps czyli nawigacji od Apple mam pełną integrację z autem, podejrzewam że mając Androida i korzystając z android auto mapy Google’a też by się integrowały w pełni

Navi w RTku to zupełnie inna historia. Wymaga połączenia zarówno przez BT jak i wifi, przez to bardzo łatwo je gubi. Wystarczy, że telefon "znajdzie" inne wifi czy BT i będzie sprawdzał się da połączyć i trzeba restartować. Ja do poprzedniego RTka kupiłem starszego samsunga i używałem go w takim uchwycie (z osobną kartą sim) https://www.amazon.pl/2014-2019-nawi.../dp/B08CC1WHSH w gnieździe navi BMW.

Teraz w nowym RTku mam ten sam telefon "sparowany" z motorkiem i nie używam go do niczego innego. Działa bez kłopotów, ma indukcyjne ładowanie w prawym schowku. Jeśli dobrze pamiętam rozłączył się raz i ze 2 razy zawiesił a dużo jeżdżę z navi. Po carplay z Afryki byłem zdecydowany na tego chigee ale skoro działa system BMW to szkoda kasy i po cholerę kolejny ekran na motorku.

Skusiłem się i coś takiego zakupiłem

https://pl.aliexpress.com/item/10050...160000328974_1

Model 7 calowy. Dam znać jak się sprawuje.

I tak i nie. nie wszystkie aplikacje są na CarPlayu. Działają inaczej itd... MapsMe działa .. nawet ślad pokazuje - ale z takim opóźnieniem, że czasami na TET musiałem zawracać - i to po 300.. 400 metrów. GoogleMpas chodzi dobrze - ale tracki gpx na nim już nie.. Jak pisałem wcześniej - na asfalt i dalekie podróże wyśmienity, w teren już nie.

Kolejna wada tych wyswietlaczy jest taka, ze dosc mocno drenuja baterie telefonu i jak telefon gubi zasieg, to tez slabo to wtedy dziala. Sam sie troche przygladam, ale chyba jeszcze zostane przy garminie.

Też.. cały czas gps plus wymiana danych z urządzeniem. Ja dlatego zainstalowałem w kufrze centralnym ładowarkę.