Na szybko przejrzałem ogłoszenia i faktycznie z budżetem 15k zł nie poszaleję. Jest tak jakby dziura w tym zakresie. Albo jest coś do 10k zł albo powyżej 20k zł. W cenie od 10 do 20k zł nie dość, że prawie nic nie ma to to co jest wystawione nie napawa optymizmem.
Zastanawiam się co zrobić bo mam LC4 z nalotem 77mth w stanie tip top, mimo, że to 99 rok ale na typowe CC/enduro sprinty średnio się nadaje. Bardziej by jej pasowały rajdy długodystansowe. Za młdoy rocznika aby brać udział w klasie classic a za stary aby konkurować z młodymi crossami.

No ja akurat słyszałem o kilku przypadkach Sherco i znam jedyną osobę gdzie niestety rama była problemem.
I nie było to Sherco aż tak tanie (nowe) - fakt że motocykl sprawia wrażenie super.

300 w dwupaku latałem 5 lat. Zdechł jedynie rozrusznik bo słabo uszczelniony a moto było topione. Zero usterek ponad to.

Kolega ma beciaka 300 na Lectronie. Raz się tym troszkę tylko przejechałem i jestem pod wrażeniem.
Może się tu sam wypowie.

Lectron ponoć robi robotę z tym że to będzie kilkadziesiąt procent budżetu.

Jak masz zacną sztuke to 100% racji - ale jak trafisz zajazd ( a takich jest 99% w ogłoszeniu) to ....kup sam cylinder to koszt pewnie ze 4 tys

Ja kupiłem nowego ale trafiła się kontuzja i musiałem sprzedać. Żałuję w sumie bo to świetny sprzęt był. Poza spalaniem nie było się czego czepiać. No może jeszcze airbox słabo szczelny jak to w KTM.

Jest jeszcze coś takiego jak Rieju

Rjeju to stary Gas Gas, polecam.

Mam betę 300 z 2016. Żadnego problemu z częściami nie miałem ale też nic złego się z motocyklem nie działo. Tylko serwis No i oczywiście remont. Dziwnych awarii nie było. Za 15 tyś spokojnie coś powinieneś kupić