![]() |
Na miejscu się ogarnia. Raczej trudno tam dotrzeć na swoim motocyklu.
|
Nie mówię o dotarciu bo byłem tam w innych okolicznościach to wiem. Miałem na myśli wysłanie w ramach wycieczki.
|
Nie za bardzo widzę w tym sens a i koszty pewnie spore by wyszły.
|
Myślę podobnie ale organizatorzy mają swoje sposoby stąd pytanie.
|
Sambor nie robi tam transportu motocykli. Pożyczają na miejscu.
|
Przy tych cenach kontenerów transportowanie swojego motocykla do kraju gdzie można go pożyczyć za 25 dolarów nie ma sensu. Zwłaszcza, że Pakistan wymaga CdP.
Jak jechaliśmy z Kirgistanu do Indii przez Pakistan to miało to sens. Inaczej nie ma, co wcale nie znaczy, że się nie da ;) |
Ja bym był zainteresowany pojechać na kołach.. jednak 2 miesiące wolnego ciężko mi załatwić.
W Iranie spotkałem Niemca na GS który dostarczył motocykl do Gruzji. Jak już jesteś z motocyklem w Gruzji to dalej to już sama przyjemność. Nie wiem jak z tymi permitami na poszczególne rejony. Są ograniczenia dla obcokrajowców w swobodnym przemieszczaniu się po Pakistanie. Jako jakieś tam żrodło wiedzy polecam polecam vlog WildLens by Abrar stworzony przez pewnego Pakistańczyka z Niemiec. Vlog jest w Urdu ale niekiedy jest tłumaczenie na ang. |
Pakistan pięknym krajem jest ale ma też z mojego punktu widzenia kilka minusów:
1. "Samotne" zdjęcia są piękne, ale prawda jest taka, że trzeba się troszkę wysilić żeby znaleźć odludne miejsce - to jednak ludny kraj jest:-). 2. Higiena. Dużą część tegorocznej wycieczki spędziłem w towarzystwie papieru toaletowego, nifuroksazydu i innych chemikaliów:-). Podejrzewam, że mozna uniknąc biegunki stołując się w znanych miejscach i spiąc w hotelach. My jednak chcieliśmy poznać ten kraj, ludzi i kulture - w związku z tym bylismy blisko ludzi. Należy więc liczyc się z konsekwencjami szybkiego przelotu jedzenia przez organizm:-) 3. Dla mnie największy minus, który widoczny jest szczególnie wtedy kiedy żyjesz wśród ludzi: traktowanie kobiet. Mam w domu wojującą feministkę i może dlatego jestem przewrażliwiony na tym punkcie, ale po prostu psychiczną torturą była dla mnie obserwacja tego aspektu pakistańskiej kultury. Ale może tylko ja tak mam. Ogólnie kraj jest piękny i mam nadzieję, że za 2 lata wspólnie z wojującą feministką pojedziemy tam jeszcze raz zobaczyć K2 na własne oczęta:-). pozdrawiam trolik |
"Dziadka" Sambora jakby więcej, utył się, bębenk jak talalla - widać dobrobyt; musisz więcej spacerować z tym plecakiem:)
Klimaty ZAJEBISTE - sztos ! |
To duży kraj. Ten filmik jest z Baltistanu. GB to zupełnie inna bajka niż Peszawar czy południe kraju. A już szczególnie Hunza - tu już w ogóle nie ma mowy o niewłaściwym traktowaniu kobiet.
Uczą się, handlują, prowadzą biznesy, wspinają się na góry - sądzę, że pojawienie się turystek również sporo zmienia w mentalności miejscowych. Że niby trudno znaleźć samotne zdjęcia? W Gilgit-Baltistanie żyje 1,5 miliona ludzi, a ma powierzchnię jak 1/3 Polski. Pewnie z tym trochę gorzej w 15-milionowym Karaczi, ale na północy w ogóle nie dostrzegałem problemu. IMHO bardzo fajny kraj na takie jeżdżenie jakie tutaj na tym forum lubimy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.