![]() |
Miałem swego czasu pomysł na Caponorda. Matjas subtelnie mi odradził ten kierunek.
Miałem dwa skutery Aprilii - 200 i 500 z lat 2003. I bardzo je lubiłem. Ale skutery z silnikami Piaggio to inna historia niż moto Aprilii z tamtych lat. Adagio mi kiedyś też wytłumaczył co będzie jakbym do takiego Caponorda czy wogóle Aprilii potrzebował jakiejś owiewki czy części OEM. 10 lat temu czekałem na takie rzeczy 3-5 tygodni, nie wiem jak jest teraz. Odpuściłem. Z litrowców wybrałem wtedy DL1000 który miał swoje problemy czy wady ale przynajmniej nie było żadnego problemu z częściami itp. Z drugiej strony Jarek jeździł Capo RR i był zadowolony. Ale to było 10 lat temu jak nie lepiej. A styki, elektryka itp. nie młodnieje. Jak myślisz o Varadero to jest jeszcze taka opcja jak DL1000 najlepiej z lat 2005-2007. Ma swoje wady ale zawiasy bardziej mi sie podobały niż w wiadrze, a silnik ma kopyto konkret tylko nieco trzeba go poprawić kosztem kilkuset pln. Pali 7 do 8 i nie wierz w bajki że 5,5 komuś spala. Problemem jest masa odczuwalna, bo ma wysoki środek ciężkości, ale to i tak lżej niż w wiadrze. W temacie tego modelu sporo wiem, jak coś to podpowiem co i jak. Pozdrawiam zimny |
Cytat:
|
Też miałem taki pomysł dwa lata temu.
Kup KTM.Ja wziąłem 1050 i nie mogłem uwierzyć jak niby tyle samo mocy daje odczucia jak by jechało raz lepiej niż Varadero. Nawet Moto Guzzi ma lepszy dostęp do części niż Apilia(chciałem Cappo 1200). Przejedź się KTM będziesz zadowolony i na pewno zapragniesz. |
Szwagier się na to napalił, dałem mu kontakt do kolegi Mariusza co miał taką i on też odradził zakup. Ostatecznie kupił Tigera 900.
|
Ja mam RST 1000 Future i sobie chwalę , co prawda elektryka i elektronika ma swoje dolegliwości ale jak się wszystko porobi to działa przyzwoicie.
Włoszczyzna nie lubi zaniedbywania. Konstrukcyjnie wszystko jest ok ale materiały z których wykonane są części to porażka. Nie tyczy się to silnika który jest żywotny i raczej trudny do zabicia. Jak kolega chce egzotyki to jak najbardziej ale trzeba kupić zadbany egzemplarz i niejednokrotnie sporo zainwestować chcąc cieszyć się bezawaryjną jazdą. Ja osobiście zainwestowałem po zakupie kilka tys PLN i ze 2 tygodnie roboty w doprowadzenie swojego moto do stanu jakiego oczekiwałem. :D |
Cytat:
|
Cytat:
Wspomniany tu KTM 1050 to bardzo ciekawa opcja ale to jest budżet x3 względem Caponorda. Więc zupełnie inny przedział cenowy. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.