lepiej tego nie mozna ujac. sprzet ma takie muskuly ze przy kazdym odkreceniu nizaleznie od obrotow katapultuje Cie z fotela. Heble brembo stylema...
jest ciezki to fakt ale ma tak nisko srodek ciezkosci ze jest to jkompletie niezauwazalne. monowachacz z tylu poezja. z garazu nic nie wypchne, najwyzej jakis zewnetrzny garaz a na zime do salonu.

Jedynego czego się obawiałem w tym moto to masa choć do słabych w minionych czasach nie należałem;) Jak ruszyłem zupełnie o tym zapomniałem. Nie czuć wagi, ale rozwaga i myślenie musi być! To są zacne kilogramy:)

Jedno z moich marzeń motocyklowych. Zazdroszczę możliwości;)

To może inaczej... Zawsze miałem motocykle, które chciałem mieć. Owszem, czasem fakt zakupu był rozciągnięty w czasie, ale zawsze, wcześniej, czy później sprzęt w garażu. Ty masz przewagę, bo już nim jechałeś. Więc do dzieła.
Pomogę :) Jeśli nie teraz, to kiedy?
Jeśli nie ten, to jakiś inny?
Jeśli znasz odpowiedzi na powyższe pytania...:dizzy::D

Rafał jak masz kasę to bierz! Jeździłem i mi nie podpasował, faktycznie tej masy nie czuć, ale ciasne zakręty wymagają sporego skupienia ;) ale to Tobie ma się gęba cieszyć:D:D:D chętnie popaczam jak już kupisz.
PS u mnie póki co klaruje się duża rebelka, ale to na wiosnę.
Miłego !

To jest moto do spokojnego crusingu, ciasne zakrety nie sa jego domena tak jak szutry nie sa dla plastików. Kasa w tej cwili jest jaka jest, dzis masz 100zl a za miesiac z tej samej kupki zostaje 90... Mysle ze moze taki moto bedzie jakas forma inwestycji i nie straci tak dużo :) A trakcję tylnego koła łatwo na 4 biegu zgubic...

od 10:18 materiał o tym rozbójniku.

https://www.youtube.com/watch?v=u5WfOldJGUE

Chu z Rokietem :)
W tym odcinku ZetJohny mówi do kamery paszczą :)

Najfajniejsza reklama motocykla.

https://youtu.be/LNhF2CdfZpU

Jeszcze w starej budzie ale równie piękny.