Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Dokąd na cztery dni od jutra ? ? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=40462)

sudden 11.06.2021 09:09

No i super. Przekręcę dziś przed wieczorem jak będę wiedział gdzie wylądowałem.

matjas 11.06.2021 23:19

Jak dojedziesz do Olawy to wpadaj.

RAVkopytko 12.06.2021 15:00

Sudden,Jak dojedziesz we wchodnie okolice Wro , to zapraszam na ognicho,przestało już padać :)

nr w stopce aktualny

sudden 13.06.2021 19:18

Bardzo dziękuję za zaproszenia, ale było intensywnie i dopiero tu wpadłem. Nie dam już rady dotrzeć do okolic Wrocka. Utknąłem na Jurze, oglądam kamyki i Pustynię :)

Emek 13.06.2021 19:34

Czym jedziesz?

sudden 13.06.2021 19:42

Trampeczkiem, obładowany jak kretyn . . . no nic, kiedyś się nauczę pakować . . .

Emek 13.06.2021 20:02

To za ciężko bo bym trasę podrzucił fajową.

sudden 13.06.2021 20:04

Nie wyrzucaj, przyda się następnym razem :)

RAVkopytko 13.06.2021 21:42

Jeśli dojedzie na Zdolny Śląsk to zapraszam

sudden 15.06.2021 23:36

Dzięki Rav, teraz nie dałem rady, ale jeszcze Kotlinę Kłodzką muszę kiedyś objechać, to wtedy się odezwę i może znajdziesz chwilkę, żeby przybić piątkę :)

Podsumowanie wycieczki jest takie, że pyknęło 1326 km, z czego 412 zajął powrót ostatniego dnia. To był też taki mój mały test Transalpa bo od zakupu jeździłem nim tylko wkoło komina. No a drugiego dnia wycieczki, znienacka, był też duży test mnie . . . poznałem Pattryka :D:D
Pattryk jeździ super fajnie i przeprowadził nas offem i bardzo podrzędnymi asfaltami spod Rzeszowa pod Czorsztyn. Trasa ekstra, szybkie szutry rewelacja, co prawda planowany chillout diabli wzięli, ale doświadczyłem miejsc i podjazdów, jakich u siebie na Mazowszu nie znajdę nigdzie. Niestety "autobusem", bo oczywiście przesadziłem z pakunkami na moto . . .
Koniec końców, po 2 paciakach na błocie - testując górskiego singletracka i zjazd ze szczytu jakiejś górki, małym załamaniu mocy po 6-ej godzinie jazdy, wjechaniu m.in. jakiś kilometr na dość pionową górę i z powrotem na dół w kolejnych 2 godzinach, dotarłem szczęśliwy na kwaterę. Szczęśliwy, że dotarłem :D
Nie mam żadnych zdjęć z tego dnia, prędkość i ilość zakrętów rzadko pozwalały mi odwrócić głowę w bok, ale na pewno, na 200%, przejeżdżaliśmy przez bardzo ładne tereny :D
Wielkie dzięki Pattryk, że mnie trochę przeczołgałeś w górach, bo sam bym się do tego nie zmusił, a teraz wiem dużo więcej o tym co potrafi mój Trampek i co jeszcze poćwiczyć muszę ja. Dzięki.

Następny dzień to kawałek Jury Krakowsko-Częstochowskiej, bo tam miało nie padać :)

.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:30.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.