![]() |
Czyli chyba poziom głośności i sam w sobie dźwięk zależy od silnika/motocykla.
Tutaj może wychodzić negatywna strona uniwersalności Huzara. ps: w jakim sprzęcie go miałeś? |
W Dębnie jest tylko jeden trampek z huzarem. Będzie gotowy na majówkę po małym remoncie.
Ja mam założony, (nieprodukowany już) motad venom. |
Cytat:
Oryginalny chodzi jak lodówka i nie słychać go z dala. Przeżyję że waży też tyle co lodówka.:vis: |
Miałem huzara w bandicie 1200 a dominatora w bmr r 1150 rt. Bandit chodził w miare ładnie na tej wstepnej wkładce tłumiącej, dopiero po wyregulowaniu gaźników ( większe dysze wolnych obrotów i iglice w góre- wcześniej dziura od ok 1800 do 2coś obrotów).
Rt 1150 wypierdziało wkład z dominatora po ok 3 tyś km. Nabijałem od nowa i nitowałem. Dźwięk....z dupy wylot- ni to pierdzenie ni to warczenie. Kolega sie nagimnastykował z tigiem zanim wyszło coś fajnego z dbkillera. W mojej ocenie huzar lepszy do tego kontakt i pomoc ze strony producenta bardzo na plus. Moze optycznie ciut za mały. Dominator dla mnie kicha. Pamiętajmy że mamy do czynienia z bardzo budżetowymi zamiennikami i troche zacięcia i gimnastyki w dograniu ich z motocyklami jest konieczne. |
Z dwoma db kilerami jest ok i nie jest uciążliwy brzmi ok
. Bez db głośny jak przelot i tyle. Miałem i latałem przez 3 sezony i byłem zadowolony . |
Jak ma być głośno i basowo, to miałem kiedyś tłumik od Junaka 901 w Derbim. Bardzo mi się barwa dźwięku podobała, dorobiłem mu tylko dodatkowy dBkiller bo lubię ciche tłumiki. Zmałpowałem po koledze co ten sam tłumik miał w Aprilli Pegaso 650. To nie jest całkiem przelot, w środku ma jakiś swój mały dBkiller. A najlepsze, że to ma homologację i kosztuje 120-250 zł w zależności od sklepu.
|
Dominator czy huzar to wyroby tlumikopodobne, artystow metaplastykow, zwane dumnie tlumikami uniwersalnymi. Choc z technicznej strony takie cos nie ma prawa dobrze funkcjonowac. Za glosny dzwiek i dwa kilo mniej na moto placisz wiekszym spalaniem, gorszymi osiagami, czesto dodatkowym spalaniem oleju, a z biegiem czasu czesto rowniez uszkodzeniem gniazd zaworowych. Czy warto czy nie warto musisz ocenic sam.
|
Cytat:
Od siebie dodam, że wjazd z takim tłumikiem np. do Niemiec (ale i Austria, Szwajcaria i ogólnie Alpy) może spowodować duże kłopoty i bolącą kieszeń. |
Cytat:
Z drugiej strony wolno każdemu kupić co mu się podoba. Oby miał świadomość i informację wcześniej z czym to się wiąże. |
Kupić może tylko te kominy nie mają papierów i za zachodnią granicą okaże się, że mamy cienki portfel i powrót lawetą do domu.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.