![]() |
Powiem krótko: gaźniki do roboty.
|
Ja bym się pokusił by wykrecić tłoczki od ssania i zobaczył w jakim stanie one są.
|
Kolega dawid8210 może mieć rację a mianowicie jak wcisnę ssanie to dźwignia mi się cofa i muszę ją cały czas trzymać, dobra to co by pasowało zrobić i gdzie tego szukać
|
Cofa bo kulka w manetce nie blokuje dzwigni. Przejrzyj wszystko od dzwigni przez linki ( rozbierz je) po tloczki w gazniku. Może są zagrzybione:D
Gdzie szukać? Idziesz po lince. Na glowce ramy linka sie rozdwoi na dwie. I po linkach dojdziesz do gaźników. Jak masz plastikowe króćce w gazniku to uważaj przy wykręcaniu by nie połamać. Jak je wykrecisz to pod nimi masz tłoczki. Prosta robota. Tylko powoli i cierpliwie |
No chyba tak trzeba będzie zrobić, bo sezon coraz bliżej, myślę żeby wyjąć gaźniki na stół i zobaczyć co i jak, tyle że się trochę obawiam bo nigdy nie rozbierałem takich gaźników chodź mam doświadczenie w naprawach
|
Cytat:
Są to dwa proste przykręcone do siebie (v-ka) gaźniki. Wykręć, wyczyść. Być może od rau warto zrobić im serwis kupując zestaw regeneracyjny - allegro itp... W RD04 masz do konfiguracji - śrubę skłądu mieszanki (pilot) z boku gaźnika i możesz sprawdzić ile jest wykręcona (ile ma być jest w sewisówce), ale w RD04 jest łatwy dostęp do tego nawet z zamontowanym zbiornikiem, więc sokojnie jak zapomnisz. I nie tu masz problem. W RD04 masz do ustawienia poziom paliwa w komorach pływakowych - jest blaszka na pływakach i poziom do ustawienia w serwisówce - proste i warto to sprawdzić (w rd07 już tej regulacji nie ma). Ponadto jest na środku śtuba synchronizacji otwarcia przepustnic - ale to po złożeniu już całości - warto to zrobić, choć u Ciebie raczej nie w tym jest problem. Czy jak widać prosta robota. Poza tym reszta to czyszczenie i wymiana. Sprawdzenie iglic ssania (jak piszą chłopaki wyżej), zaworek illicowy i gniazdo pod nim, czysszczenie dysz i czyszczenie całej reszty, pytanie jak iglice wygladają itd... no i okolice gaźnika, krućće ... |
Dziękuję za tak liczne odpowiedzi, problem polaga na tym że mam malo czasu na grzebanie i naprawe (pracuje jako kierowca) i zastanawiam się czy nie wykręcić gaźników i oddać ich do serwisu który się specjalizuje w takich naprawach? Może ktoś tak robił i może mi coś polecić?
|
Cytat:
Znam dwa przypadki nieodwracalnego popsucia gaźników w SERWISACH. Jeden na tyle hadrkorowy - że facet chciał klientowi ODBLKOWAĆ gaźnik do AT i rozwiercił kanały, w które wchodzi iglica a od dołu są wkręcane dysze... brak słów, ręce opadają na takie serwisy i płakać się chce - gaźniki na śmietnik. Naprwadę warto to w AT zrobić samodzielnie. Ale jeżeli faktycznie nie chcesz to jest tu na FAT kilku chłapaków, którzy zrobią Ci to z zamknętymi oczami, ale do tego najlpiej mieć motor cały. Zadzwoń jutro ok połdunia jak chces... do mnie - mam pomysł kto Ci to ogarnie i mieszka całkiem blsko Ciebie - to też ważne ... seven 90 osiem osiem 34 niene |
Cytat:
|
Z chęcią oddałbym komuś sprawdzonemu do naprawy, a nawet mogę pomóc i może przy okazji się czegoś nauczę, jutro zadzwonię dzięki
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.