![]() |
Sam jestem ciekaw jaki olej lejecie, Moja pierwsza CRF 1000 miała na początku 10W30 ale gość z Serwisu [ Serwis MCS-WWA] Powiedział mi że 10W40 jest jak najbardziej zalecane. I tak wymienił nawet mnie nie pytał. Natomiast moja Druga CRF 1100 ADV S i tu przy ogromnym zdziwieniu Honda Plaza nie zaleca zmiany na inny olej tylko 10W30. - i tak się zastanawiam kto ma rację. Ilu piekarzy tam inny chleb.
|
Styka zapoznać się z tym czym różni się olej 10w30 od 10w40 i wsio będzie jasne.
W naszym klimacie nie ma to większego znaczenia co wlejesz ale na bank 10w40 nie zaszkodzi. Jakoś Honda w CRF1000 zalecała 10w30 a Plaza lała na chama bez pytania 10w40 i problemów nie było. Pewnie nakupowali beczek 10w30 i trzeba spracować to będą "zalecać". ;) |
Ja jestem zdania, że trzeba lać co producent zaleca i nie kombinować. Szczególnie przy wersji z DCT. Na forum było trochę postów, że po zmianie oleju na 10W40 skrzynia jakby gorzej chodziła.
Do swojej leję oryginał. Cena praktycznie taka sama jak za Mobil 7100. |
Kiedyś producenci zalecali przedziały w temacie oleju w zależności od warunków w jakich pojazd był użytkowany i to była dobra praktyka. Obecnie mi się wydaje że to w dużej mierze efekt ustaleń z producentem oleju i standaryzacji dla wszystkich rynków żeby można prognozować zapotrzebowanie na konkretne oleje u danego producenta. Honda chyba z Castrolem pracuje. Ja lałem 10w40 do CRf1000, takie samo zalecenie (10w30) ma CRF450 i Montesa również. Lałem 10W40 w obu CRFach piec pracuje jakby ciszej a skrzynia delikatniej niż na 10W30. Oczywiście że można lać to co producent na sztywno w książce napisał, nie traktowałbym tego jednak jako wyrocznię.
http://www.serwismajewscy.pl/pub/upl...lista_olej.jpg |
Drobna zmiana pewnie nie zaszkodzi.
Ja akurat przestałem zmieniać specyfikację oleju odkąd przeczytałem albo obejrzałem o tym, że 10 i więcej lat temu pasowanie elementów silnika było dosyć luźne (w porównaniu z dzisiaj), więc zmiana oleju na inną specyfikacje nie wpływała prawie na nic. Dzisiaj z kolei to już ma większe znaczenie, bo obrabiarki stały się bardzo precyzyjne, w silniku zrobiło się ciaśniej i elementy w czasie pracy mijają się z dużo mniejszym luzem, który dodatkowo maleje po rozgrzaniu tych elementów. W takiej sytuacji ważna się stała też szybkość "upłynniania" oleju w funkcji temperatury silnika, żeby nie stworzyć sytuacji, że silnik się już rozgrzał, szczeliny się pozwężały, ale olej jest jeszcze zbyt gęsty, żeby się w te szczeliny wcisnąć. Wtedy powstają małe zatarcia. Taka sytuacja podobno się dzieje np. po zastosowaniu rajdowych olejów (typu 10W-60) do nie-rajdowych nowoczesnych silników. Nie umiem zweryfikować tej teorii, ale nie znalazłem też w niej jakiejś oczywistej dziury, więc na wszelki wypadek zmieniam tylko markę oleju na ulubioną, ale specyfikację zostawiam tą samą. |
Te tabelki klimatyczne to do ursusa są dobre.Przecie instrukcja pisze 10W-30 a jakiej firmy to nie ważne.Ze swojego doświadczenia honda robi najlepiej na 10W-30.{viadro ,ct}
|
Lej motul 7100 5W40 masz niemal identyczne parametry przy 40st.C jak 10W30 i nieco większa lepkość przy 100st.C co jest zdecydowanie na plus zarówno dla silnika, skrzynia płynniej i miękko zmienia biegi
|
Cytat:
Zdecydowanie ciszej pracował , olej w normalnych warunkach nie do przegrzania , film olejowy trzymał dłużej , ciśnienie po wyłączeniu silnika również utrzymywało się dłużej. Jedyny minus to spora cena. Jeśli chodzi o ciasnotę współczesnych silników to tylko konkretne cyferki mogą to rozwiązać a nie teoria. Pamiętajmy że teraz światu nie zależy na trwałości tylko na szybkim zużyciu wszystkiego co można sprzedać. Dlatego i dobieranie olejów też nie ma nic wspólnego z długim użytkowaniem i producent będzie balansował między jakimś tam przebiegiem a zużyciem mechanizmów. Jeśli zaleca 5/30 to wręcz należy wlać 5/40 by zapewnić smarowanie. Rzadkie oleje stosują dla mniejszych oporów tarcia , pompa oleju ma lżej , zimny (zwłaszcza zimą) silnik też lżej się kręci...... a to wszystko przez idiotów za naszą zachodnią granicą i ich zabawę w ekologię i wymyślanie kolejnych norm spalin. Pamiętajmy , producent twój wróg i cwaniak czekający na naszą kasę. |
To brzmi jak stan jakiejś wojny :)
Super, że Vectrze się podobało, mój Nissan Maxima z 98-go też uwielbiał 10w60 ale opinia, o której pisałem nie dotyczyła silników z czasów Vectry A, tylko z dzisiejszych. Nie umiem się zgodzić z teorią, że, co do zasady, zwykły użytkownik wie lepiej jaki olej nalać do silnika niż producent uzbrojony w cały dział R&D, stada inżynierów, wielokrotne testy i lata doświadczeń. Bez problemu mogę się zgodzić, że producenci dla norm ekologicznych wydłużają czasy wymiany oleju, a wtedy silnik żyje krócej (więc ja wymieniam częściej), ale na tyle aut co miałem i na jakiś milion kilometrów które nimi przejechałem jeszcze nigdy olej o specyfikacji zalecanej przez producenta nie zepsuł mi silnika. Nie wiem po co przy tym grzebać. Auta z ostatnich 10-15 lat przejeżdżają 300-600 tys. km bez remontów silnika. Jak robiłem prawo jazdy, to osiągnięcie 100 tys. km bez remontu było wielkim wydarzeniem. Nie wiem o jakim świecie Dzieju piszesz, że teraz wszystko się szybko zużywa, ale ja tego świata nie znam :) Chyba, że jako punkt odniesienia bierzemy okres dużej niezawodności w motoryzacji, kiedy powstał np. Mercedes W124 i jeśli do tego porównujemy to zawsze będzie gorzej, ale to był krótki okres i raczej wypadek przy pracy producentów. Szybko się okazało, że jeśli auta mają być aż tak bezawaryjne to cała branża zdechnie i nie będzie kasy na rozwój nowych generacji aut. Amerykanie to przeszli w latach 60-tych lub 70-tych (nie pamiętam dokładnie), Niemcy powtórzyli ich błąd w 90-tych. To się nie miało prawa udać na dłuższą metę, ze szkodą również dla nas jako klientów, tylko chwilę później. |
Cytat:
nie byłbym takim optymistą... a wymiany oleju co 30.000km ? to też troska producenta o trwałość produktu. Jedyne co można o takim interwale napisać to jest to efekt księgowego i nic więcej a nie specjalistów naukowców i dobrej woli producenta, CRF ma bardzo małe tolerancję pasowania cylinder/tłok, wał korbowy (panewki) i można bez najmniejszego uszczerbku dla silnika a nawet będzie to dla niego na + przejść na olej 10W40 manual i 5W40 DCT ale już wyższy indeks (np. 50) nie ma sensu, natomiast grupa (60) może być destrukcyjna dla tego silnika. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.