Wrzucam jeszcze krótką fotorelacje z moich prac, czyli rozwiązanie problemu szurania pod prawym deklem - wymiana trzech łożysk.
Było już o tym pisane w innym temacie..ale wiedzy nigdy dość. Według mnie winowajcą było łożysko na wałku osadzone w bloku silnika (żeby je wyjąć albo rozpaławiasz silnik albo dorabiasz przyrząd - ostatnie zdjęcia)

https://i.ibb.co/BzgXtKn/1.jpg
https://i.ibb.co/dKWzWLm/2.jpg
https://i.ibb.co/zhrcQPg/3.jpg
https://i.ibb.co/SVT6Rp0/5.jpg
https://i.ibb.co/98MynZv/6.jpg
https://i.ibb.co/ncXxmy5/7.jpg
https://i.ibb.co/7bshQPj/8.jpg
https://i.ibb.co/rZrkmfv/9.jpg
https://i.ibb.co/dQVSvnP/10.jpg
https://i.ibb.co/M1VLQsJ/11.jpg
https://i.ibb.co/Qr0qS6M/12.jpg

Pokaż jeszcze zdjęcia tych szpindolków co wchodzą w łożysko. Wnioskuję że trzeba włożyć, przekręcić i gotowe do wyciągania.👍

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

moje wygladaja tak...

....chyba mam jakieś szczęście. Ja te łożysko wyciągam zawsze rękoma bez problemu chwytając dwoma haczykami do ściągania simmeringów za separator. Oczywiście najpierw odkręcając metalową płytkę z rurką/kanałem olejowym

bo ono nie siedzi tego. takie haczyki tez sa OK. ja nie mialem wiec w 15 minut wydlubalem takie. nowe wciska sie tez bardzo lekko.

zgadza się:Thumbs_Up:

Czy ten dźwięk wskazuje na wymianę wcześniej wspomnianych łożysk?
Tylko przy wciśnięciu sprzęgła go słychać, po kilkugodzinnej jeździe zanika

To nie jest ,,normalny'' odgłos związany ze znanym tematem wyeksploatowanego kosza sprzęgłowego. Wg mnie dźwięki związane z brakiem zachowania współosiowości pracy jakichś elementów (np. w wyniku uszkodzenia, lub kończącego się łożyska). Nie ma co wróżyć - wyrzucić kosz i wszystko posprawdzać.....

U mnie występował podobny dźwięk. Po zdjęciu pokrywy sprzęgła pierwsze co dało się zauważyć to luz kosza sprzęgłowego względem koła zębatego do którego jest nitowany. Po rozebraniu sprzęgła okazało się, że jakiś austriacki majster naprawiał kosz i słabo to zanitował. Sprawdź, może u Ciebie będzie podobna historia.

Dzięki za wskazówki.
Dzisiaj się tam dobrałem, łożyska wyglądały ok, to na wałku bez luzu, ale profilaktycznie wymieniłem komplet, bo miałem już przygotowany.
Tarcze, przekładki, sprężyny i tuleja w limicie serwisowym.

Kosz już miałem dokręcony, ale przeczytałem wiadomość od bylekiery i rzeczywiście koszem da się obrócić względem koła zębatego, ale tylko jak jest zablokowany przez wał i tylko dwoma rękami. Mając go na wierzchu i trzymając jedną ręką kosz a drugą koło, nie ma szans na obrót. Jest to akceptowalne? Po to jest chyba ten tłumik skrętny z tyłu, ale sprężyny mają wybite gniazda, tylko 2 lub 3 siedzą ciasno (nie ruszają się).



https://images89.fotosik.pl/488/db9a1eb287168701gen.jpg

https://images91.fotosik.pl/487/c0b8901529864832gen.jpg

https://images90.fotosik.pl/488/d1e9007ad2c3010dgen.jpg

https://images91.fotosik.pl/487/b69f555911327704gen.jpg