![]() |
Cytat:
|
S.S. jakoś zawsze na niego trafiam, ponoć mogę zmienić doradcę i nie mieć z nim już doczynienia...
|
Dobrze byłoby takie tematy wrzucić jego pryncypałowi, bo niejeden z Nas może na niego trafić. Inna sprawa, że tu może występować zależność biznesowa i szef go jeszcze pochwali... ;)
PS Pracuję w znanym korpo, które zawsze wysyła klientowi ankietę czy jest zadowolony z moich usług. Ergo: klient ma zawsze rację - jest to wniosek z ćwierć wieku doświadczenia w jednej firmie. Już dawno bym pracę stracił, jakby średnia ocena w skali 1-10 była mniejsza od 9. Vulgo: ma być naprawione jak dla siebie i do tego uśmiechy, zrozumienie klienta i pełna kurtuazja ma się wokół wylewać. Powtórna naprawa tego samego numeru seryjnego w ciągu 3 miesięcy i premia za zlecenie leci w kosmos. Jak się trafi na durnia, to jest kłopot, który rozwiązuje telefon do wyższego szarżą z miejsca naprawy i oddanie słuchawki klientowi. |
Cytat:
|
Temat już wstępnie poruszyłem w salonie i miał z nim ktoś pogadać...czy pogadał nie wiem... Teraz jak znam wszystkie szczegóły z moim przypadkiem to rozważę dalsze postępowanie...o ile będę miał chęć i siły do tego...
Co do stuków to miałem wyraźny luz na górnym mocowaniu amora - tulejka w silentbloku ma większą średnicę niż śruba (10,5->10mm) i to pracowało. Zakładam, że albo był za mały moment dokręcenia (powinno być 54Nm) albo coś było źle złożone. Wyjąłem amor, obejrzałem go, wsadziłem na miejsce i luz zniknął. Czy to koniec stuków z tyłu sprawdzę za jakąś godzinę...wyskoczę się szybko przejechać po dziurach...sam jestem ciekaw...a nie mam teraz czasu na większy testy. Pomimo wszystko powtarzam, że CRFa to zacny sprzęt i porządnie zrobiony - nie ma śladów zużycia w tylnym zawiasie, mimo tego co było źle poskładane. :Thumbs_Up: Największy żal jest do obsługi serwisowej i podejścia do klienta w Hondzie PL... |
Wg,mnie luz skasowałeś smarem?:D
|
Cytat:
|
Cytat:
Cholera, wlasnie S.S. dostalem jako osobe z ktora mam sie kontaktowac w temacie przegladow gwarancyjnych. Da sie go jakos ominac ? |
Ja na MCS złego słowa nie mogę powiedzieć. Szef serwisu jest super ogarnięty.
Ostatnio co prawda nie zwrócili uwagi, że klocki tył się kończą, ale to małe miki w sumie. Sent from my G8441 using Tapatalk |
Tiaaa serwis honda Pl... :)
Unikać jak ognia, przy wódce kiedyś mogę opowiedzieć. Co nieco ze swojego niemiłego doświadczenia. Whuj daleko ale polecam LCM LUBLIN uratowali mi wyprawę do Mongolii, mimo kilometrów z grubszą sprawą wolę jechać do nich. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.