![]()  | 
	
		
 Ale dużo zdjęć !:Thumbs_Up:  Jakiś etatowy reporter był ? Bo to nie do wiary skąd tyle czasu mieliście na zdjęcia...:dizzy: 
	 | 
		
 Podejrzewam ze GoPro w trybie foto 
	 | 
		
 Jakie tam GoPro. HenryPro :D. 
	Większość zdjęć jest autorstwa Henrego. Henry opanował do perfekcji strzały za plecy w czasie jazdy.  | 
		
 to szacunek dla Henrego za wkład i ciężka pracę :Thumbs_Up:  
	wiemy jak to jest ...jak się człowiek dobrze bawi to na robienie fotek brak czasu :)  | 
		
 No nigdy nie ma czasu na zdjęcia, chyba że Ktoś się wypierdoli wtedy Loza Szyderczów krzyczy.." Leż! Leż! Będzie focia!! Nie podnos Go! Niech leży, dawajcie zdjęcia!!"..;) 
	Kiedyś hasło wyjazdu.." Dobrze, że się Robek wypierdolil bo nie było się kiedy wysr..ć!" ;)  | 
		
 Dzięki Emek za relację, spotkanie i frykasy, które nam zostawiliście przy ognisku :Thumbs_Up: 
	http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/5...501_142640.jpg  | 
		
 Udało wam się zrobić tego tracka na Rumunię? 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/5...557914094.jpeg Śniegu było jeszcze tyle, że przejazd nastu km zajął nam prawie cały piątek i jazdę trackiem skończyliśmy po zjeździe z Howerli - w Jasinie byliśmy koło 20ej, gdzie uderzyliśmy już na "asfalty" i dzida w stronę granicy - obiecałem rodzince, że sobotni obiad zjemy razem i udało się - o 14ej byłem w pod Wwą. We wrześniu planuję ponowny atak. PS. Dobrze, że w mini tourbazie (4-5 chatek i wiatek zbitych z desek) byli turyści...bo opcji powrotu nie było i już mieliśmy afrę rozkręcać i po trochę znosić na dół :) http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/5...457971204.jpeg  | 
		
 No to mieliście wesoło :D. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Było jeszcze weselej - w czasie walki w zaspach, przyszła mega burza, a ja odkryłem, że zgubiłem saszetkę z paszportem i całą resztą papierów...Godzinny "spacer" na wkurwie, pod górę, w ulewie, w śniegu po kolana, w butach ważących po dobre 10 kg, wilki, etc, bezcenny. Na szczęście saszetka znaleziona i myślę, że to, jak i ogarnięte w czasie mojej nieobecności przez maxa ognisko i szaszłyki, dały ekstra siłę do dalszej walki, bo osłona silnika w afrze fajna jest, ale słabo się nadaje do przebijania przez metrowe zaspy. Na takie warunki albo moto max 150 kg, albo duży giees i płozy pod cylindry ;)  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:41. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.