Dzieki za odpowiedzi. Uszczelniacze w dobrym stanie, luzu nie ma. Sprawdzam co zime i w kiwaczce wszystko tez wygladalo jak (prawie) nowe.
Widze ze nie ma jednego zdania. Ogolnie nie lubie wywalac czegos funkcjonujacego oryginalnego na nowe moze gorszej jakosci.
Dylemat jaki byl, taki jest :-)

Skoro dalej masz dylemat to wymień jedno :D

Nie wymieniaj, jak wymienisz raz to bedziesz wymieniał co troche:Sarcastic:

A czemu tak uwazasz Zbyszku? Grunt to wymienic na cos solidnego.

Bo w tylnym kole łozyska (skf) po 25 i 30 tys km padły :vis:, z przodu nie były wymieniane i jezdzą do dziś...;)
A Skf- niby dobra marka...

Z oryginałów korzystać jak najdłużej tylko kontrolować luz, każda wymiana zużywa piastę bo do pieca się jej nie wsadzi.