mnie zmusił :(
 

no to ja też coś napiszę ...
- bardzo dobre oczyszczanie na błocie
- wysokie kostki na pochyłych błotnych przejazdach trzymają jak kolce na lodzie ( tam gdzie wcześniej w anakach spływałem teraz nie ma problemu)
- w kopnym mokrym piachu doskonale trzymają tor jazdy i jeśli dupa ci biega na boki o przodzie ni musisz myśleć
- tam gdzie normalnie jedziesz na dupie i nogami się podbierasz, możesz stać na podnóżkach i balansować ciałem ( np ciasne zakręty w piachu)
- kompletnie nie nadaje się na asfalt - zakaz hamowania przodem na asfalcie, koła w blok w sekundę , a że kostka to cię na boki wyniesie - zaliczyłem glebe na rondzie właśnie przez hamowanie przodem
- jak założysz na motonga obie kostki ( znaczy przód unicross i tył TKC) to na asfalcie masz wrażenie jakbyś stracił stabilne zawieszenie
- w terenie nie ma to żadnego znaczenia ( ale jak ja pierwszy raz zalożyłem kostki to zacząłem się zastanawiać żę coś z zawiechą miałem - asfalt)

Ogólnie mpje subiektywne odczucia:
- doskonała na teren
- trawę też przeżyje
- nie nadaje się na asfalt i szkoda bo szybko się skończy

Minęło 10 lat...
Jakieś ostatnie opinie. Kto ma? Kto jeździ? Jakie przebiegi? Jakies porownanie z podobnymi oponami?