![]() |
taki przyklad ; wczoraj zamowiona czesc (ok14ej) do Berga u Krywulta w BB, byla dzis u mnie ok 15.
Mialem Suzuki, Yamahe, Katy teraz Honde i Berga i powiem krótko takiego dostepu do czesci jak ma KTM nie ma inna firma a ceny wcale nie sa powalajace w stosuku do japoni. W KTM w BB jak czegos nie ma na stanie to jest zawsze na nastepny czwartek. r.t70 a jak sie chcesz przymierzyc do Berga to zapraszam do S-ca ;) |
A ja polecam Huqvarne TE, śmigam drugi sezon i sobie chwalę.
|
Cytat:
|
Tez mam Berga, tyle ze 570, super moto, kompletnie bezawaryjne.
Jeśli lubisz kopajkę to tu może być problem bo w bergach z silnikiem 70 stopni jej nie ma, dla mnie to nie problem, a ja lubię rozrusznik, szczególnie w off. Co do serwisu, to także dziwi mnie twoje stwierdzenie, myślę, że z motocykli które wymieniłeś berg będzie miał najlepszy dostęp i najtańsze części, w ogromnej części to zwyczajne exc, to którego części są na każdym rogu, a zamienników często nie opłaca się kupować, bo org wychodzą zupełnie rozsądnie. |
Przyłącze się do poprzedników w sprawie serwisu / dostępności / ceny części. KTM'owskie części są tanie i bardzo łatwo dostępne. Dlatego rozpatrywałbym tego berga na plus jeśli chodzi o to.
Mam KTM 400 exc, ale ciężko nazwać to dual'em, więc Ci nie polecam (gotowy do jazdy waży 112.5 kg i ma 44km) ;P |
W swoich rozważaniach, też dochodzę do wniosku że Berg będzie optymalny.
Teraz tylko pytanie:390 czy 450? Jaki mają zasięg na baku? Mniej dziczenia, więcej cross country. |
Nigdy nie jeździłem tymi modelami więc Ci nie doradzę. Od siebie dorzucę tylko tyle, że jeśli to ma być pierwsze takie moto to im słabsze tym lepiej ;)
Panowanie nad rowerem z silnikiem o mocy 40+ km w terenie nie jest wcale takie łatwe i o wypadki nie trudno... słabszy sprzęt wybacza błędy, a jeśli zaczynasz to z pewnością będziesz je popełniał. |
Biorę to pod uwagę. Chcę mieć lżejsze moto aby móc w pojedynkę robić bliższe lub dalsze wypady w Polskę. A jak go ogarnę, to może odważę się potaplać w błotku. ;)
|
To nie są sprzęty na wypady w Polskę!
Jeśli zaczniesz tym jeździć turystycznie to nie nadążysz zmieniać tłoków i korb, no chyba, że dla Ciebie wycieczka 100km to wypad w Polskę. Generalnie motocykle enduro klasy 400-450 to sprzęty do ostrego upalania, i nieważne czy będzie to EXC, TE, WR, CRF, DRZ, FE... tym nie trzaska się kilometrów tylko mth: olej zmienisz , co 10-15 mth, filtr powietrza czyścisz bardzo często, opona nie wytrzymuje sezonu to samo zębatki i łańcuch. Taki sprzęt daje ogromną frajdę, ale coś za coś |
xr się nada do włóczenia się bardziej niż exc. Sprzęt toporny, niezbyt mocny ale wytrzymały i prosty w naprawach.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:53. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.