Językiem tak sie nie martwie damy rade jakieś podstawowe zwroty się zna - najwyżej bydymy godać po ślonsku :p
Fajnie że dajecie porady do czerwca jeszcze czasu tak ze trase idzie korygować

Język można do czerwca mocno podszkolić, ale we Francji po angielsku gadać nie bardzo chcą. W Hiszpanii i Portugalii jeszcze gorzej, bo patrzą jak na wariata. Próbować z uśmiechem i na początku zaznaczyć że z Polski jesteście(działa!). W La Salette byłem i polecam(ulotki po polsku są, puste butelki PET weźcie). Skoro takie klimaty Was kręcą to polecam powrót z La Salette drogą n94 na Gap, Briancon i do Włoch(śliczna droga). W Turynie całun i śliczne kościoły pełne marmuru. Cmentarze też odmienne od naszych. Na noclegi trzymałbym się z dala od dużych miast, bo dziadostwa które chce oskubać wszędzie pełno.:oldman:. Jakieś foty po powrocie podrzućcie, żeby oko nacieszyć. Good luck.

Klimat Włoch jest nam znany kreciłem się z żona po makaronach ale Hiszpania i Portugalia to inny temat fajnie że coś znowu się dowiedziałem :o

Jeżeli chcecie coś ciekawego zobaczyć w Prowansji na powrocie to pisz na priv - pracowałem tam sześć lat - jest wiele ciekawych i pięknych miejsc

We Francji proponuję skorzystać z navi z opcją "omijaj płatne autostrady". Kilka late temu jechaliśmy z familją z Calais na południe poszwędać się po Roussillion i trochę Hiszpani, zapłaciliśmy grubo ponad 100 juro za autostrady. Rok później powtórka ale już z garminem i płaciłem chyba tylko za wiadukt. Bywało tak że jechaliśmy ponad 200km autostradą, widać już było z góry bramkę, klnę na navi a ta kieruje mnie na jakiś niepłatny zjazd, objazd miasteczkiem i null monety za drogę.

Decyzja juz zapadła Francja Hiszpania Portugalia omijajamy autostrady na bank szkoda kasy no i widoki nam popłyną ,Czechy lecimy autostradą, DE chyba również ale jeszcze się zastanawiamy mamy 1000km do noclegu w Polskiej Misji Katolickiej w Strasbourgu co do zwiedzania to w drodze powrotnej z Fatimy będzie wiecej czasu "musimy" na 100% pojawić się 13 czerwca w Sanktuarium

No to powodzenia i pomódlcie się za wszystkich forumowiczów co by nam zawsze szczęście na drodze i po dziurach sprzyjało :)

W celu modlitwy za nasz Kraj i Parafie pielgrzymujemy do Fatimy co prawda z Sanoka daleko ale jak będziesz przelotem w Maju to zapraszam( wszystkich z okolic) do parafii pw. św. Stanisława BM w Żorach będzie wystawiona księga:umowa: dla chętnych aby wpisywali swoje prośby i intencje a my je przedstawimy w Sanktuarium Fatimskim