Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Family Adventure Trip - Marocco gut! ...ale... (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=20441)

kajman 10.03.2014 16:30

Tak jak Puszek mówił

Sami sobie jesteśmy winni - i to dotyczy nie tylko Maroka - każdego !! kraju gdzie jadą tacy turyści jak to Pusi pisze - bo jedna z drugą pindą myślą że uszczęśliwią dzieciaka dając mu cukiereczka
A w szczególności to dotyczy krajów Arabskich - albo może lepiej - tej religii.
A dlaczego - zauważyłem to np Tajlandii - gdzie nie ma arabów ale ..jadąc na południe zaczynają się tereny zamieszkałe przez wyznawcę tego co to każe podrzynać gardła - no kuźwa od razu zmieniają się ludzie. Zaczepiają Cię, próbują oskubać w handlu. A na północy czy w centrum - spokój...cisza

Dlatego zawsze zwalczam właśnie to rozdawnictwo ...to tylko niszczy....i na dłuższą sprawę wyrządza krzywdę miejscowym
Popatrzeć tylko na te wszystkie organizacje charytatywne :mur:

Lepi 10.03.2014 16:36

Ciekawe dlaczego kolo Puszka grupka dzieciaków skakała i śpiewała piosenki najednym z filmików :p

kajman 10.03.2014 17:02

aaaa widzisz - to było w Burkina Faso - aa tam te wszystkie paniusie nie jeżdżą

Neno 10.03.2014 17:18

Nie tylko paniusie rozdają "cukierki". Znam wielu motocyklistów co zabierają pół kufra "podarków" a jak im się skończą to kupują coś po drodze. Potem ja, czy ktoś inny w danym miejscu się zatrzyma i już nie ma spokoju. Bo po przedni dał to czy tamto. Nie masz...to daj kasę...
Ręce opadają... czasem to aż odechciewa się kontaktów międzyludzkich.
M.in. dlatego uciekam z dala od cywilizacji, z dala od miejsc w których wiem, że taka atrakcja prawdopodobnie na mnie czeka.
Burkina to jedno z tych miejsc, gdzie banan kosztuje tyle samo w całym kraju ( no może poza wschodem i północą ale to z innych czynników) dla białego i czarnego człowieka. To jeden z tych krajów gdzie nikt nie oczekiwał wdzięczności za to , że zaprisł na noc czy nakarmił. i to jest właśnie piękne.

P.S. Co się stało z cytowaniem postów ?

sambor1965 10.03.2014 17:29

Fajny opis Ex, ale chyba jak pisze Orzep zabrakło Ci dystansu. Uśmiechnij się, powiedz na wysoką cenę: I am from Poland, not Holland i wszystko stanie się łatwiejsze.
Czemu tak jest?
Bo biali to frajerzy, najczęściej bogaci i dlatego dają się golić. Jak kupuję coś w Marrakechu to nie dam sobie wcisnąć kitu i nie nabieram się na lamenty, że on to drożej kupił etc. Ale ludzie z Europy czy USA szastają kasą nie zastanawiając się nad siłą nabywczą pieniądza. Potrafią wydać 100 euro za dżinsy i 2500 euro za torebkę, byle miała modne logo. Mój znajmy ma w Marrakechu riad w którym noc kosztuje 300 euro, chętnych snobów nie brakuje...
I tam, gdzie przyjeżdżają naiwni białasi pojawiają się łowcy okazji.

Nie zgadzam się z Kajmanem - to niezależne od religii. Jak ktoś nie wierzy to niech się zastanowi ile Amerykanin zapłaci za taksówkę z dworca do hotelu i ile skroi go polski katolicki mechanik za naprawę pierdoły w samochodzie.

Wyznawcy tego co każe podrzynać gardła? Znaczy kogo? Islam i chrześcijaństwo to religie monoteistyczne. Uznają tego samego boga...

kajman 10.03.2014 18:11

nie będę się tu Sambor wdawał w dyskusje religijne z Tobą
każdy wierzy w kogo chce i w co chce
o ile wiem Allah nie jest moim bogiem, a oni uważają mojego Boga tylko za proroka - więc nie wierzymy w tego samego

mygosia 10.03.2014 18:19

Chłopaki - zaraz się zacznie!


Cytat:

Przychodzi pijak do knajpy i mówi do barmana:
- Daj wódkę bo zaraz się zacznie.
Przychodzi później i mówi:
- Daj wódkę bo zaraz się zacznie.
I znowu przychodzi i mówi:
- Daj bo zaraz się zacznie.
Barman wkurza się i mówi do pijaka:
- Dawaj kasę.
- No to się zaczęło!

ex1 10.03.2014 18:21

Chłopaki.. nie do końca było tak iż się.napinałem, może tak to zabrzmiało... ale tak nie było... przynajmniej przez pierwsze 2 tyg. miałem luzik... ale jak napisałem wszytko się kończy gdy masz ze sobą 2 zmęczonych dzieciaków... Uśmiechem, a często nawet lekkim wyśmianiem ceny, uzyskiwałem wiele... ale często bariera językowa, albo wręcz udawanie że nie wie koleś o co mi biega.. często utrudniały kontakt..
zobaczcie taką sutyację.. podchodzi kobieta kupuje pączki za 80gr, podchodzę ja i sie.uśmiecham kupuję 20 szt.. bom duży... i dostaję 1,20 DH pytam dlaczego.. odpowiedź ta sama bo Ty turysta jesteś... :) z uśmiecham... i tak sobie uśmiechamy się.. ale cena na lekko na nie chce się zmienić... więc zaczynam grać.na ostro.. negocuje.. schodze do 1DH, ale po pewnym czasie robi się.to naprawdę upierdliwe... Tak czy inaczej napisałem ten tekst dla potomnych.... Do maroka pojechać napewno warto, i polecam to każdemu... ino trzeba się nastawić iż tak właśnie będzie...

PS. w Stambule mi się.podobało nieco bardziej... pod względem mentalno ludzkim... :)

nooo ale porcję kolejnych fotek oczywiście wkleję... :D

https://lh6.googleusercontent.com/-P...o/P1020540.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-c...o/P1020541.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-q...o/P1020548.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-4...o/P1020586.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-9...o/P1020593.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-0...o/P1020626.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-6...o/P1020718.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-j...o/P1020745.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-V...o/P1020754.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-f...o/P1020720.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-y...o/P1020822.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-Y...o/P1020826.JPG

sambor1965 10.03.2014 19:31

Zgadzam się z Elwoodem :)
Niestety, w ostatnich relacjach z Maroka przygody jak na lekarstwo. Jak w 2005 wjechaliśmy z Enzo, Mio i Jojną po raz pierwszy na pustynię (byłem na Afryce z 12 letnim synem) to była noc i do Merzougi mieliśmy ze 40 km. GPSa miał Mio i nie mieliśmy żadnego tracka ani wgranej mapy Maroka. Tylko waypointa z książki Chrisa Scotta. Przygody aż za dużo wtedy było!
"Odkryliśmy" wtedy Kasbę Panorama, tę co to teraz na wszystkich zdjęciach z komercyjnych imprez ją znacie. Również tych moich. Zorganizowane wyjazdy tłuką te same trasy i faktycznie śpią w tych samych miejscach.
Trochę faktycznie to nudnawe, dlatego tym chętniej czytam co pisze ex, bo to z innej perspektywy teraz...

consigliero 10.03.2014 19:42

Mimo wszystko z małżonką pojedziemy sobie do Maroka po raz trzeci , pewnie samochodem , jak zwykle korzystając z wiedzy ale omijając zbyt rozbudowane getta turystyczne

Wysłane z mojego XT1032


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.