![]() |
Cytat:
Jak jechalem rd07a z fabrycznym tlumikiem to sie nikt nie ogladal - to jest takie ciche, ze mozna podjechac pod sam nos pacjenta i zrobic mu z dupy garaz :haha2: Cytat:
|
Oj miało być szwagrem Pindora a nie bratem ...
|
Cytat:
Osobiscie nie bardzo widze sens wymiany tłumika na głosniejszy - no może poza wagą - ponoć są dużo lżejsze od oryginału - ale to już sprawa gustu |
Dla potomnosci
Waga oryginal RD 07a - 8,5 kg Waga Motad Venom RD07 - niecałe 4kg. |
Ja mam oryginalny tłumik, chodzi jak chodzi i mam to w dupie. Tak pan chąda wymyślił i tak będę jeździł. Gdybym kupił z innym to bym na tym innym jeździł.
Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. W wielu tematach poruszane są tematy tłumików i innych "usprawnień". Koszta są spore. Potem w innych tematach czytam posty typu "ja bym też pojechał, ale nie mam kasy". Tłumik nie kosztuje 2 zł. Czy warto? Niektórzy jeszcze kupują świadomie gorsze opony bo też im szkoda kasy. Ja mimo wszystko wybrałbym bezpieczeństwo niż hałas. To jest moje zdanie i proszę po mnie nie jeździć jak po kobyle ;) |
Cytat:
Lubie rozwiazania fabryczne :Thumbs_Up: Cytat:
Cytat:
Ino ten halas w odp. dawce tez moze miec wplyw na bezpieczenstwo. |
no i dotknąłeś drugiego dna.
zamiast wypierdzielać kase na gadzety może by tak gdzieś pojechać? Mozna z orginalnym tlumikiem tez... naprawdę. A 1200 zeta to jest siano w jedną strone do Kirgizji na przykład. |
Cytat:
|
ale nie jedzie bez tlumika jak trzeba.
Głośny wydech to kompromis mimo wszystko. Ja mam dosc głośny (niektórzy są innego zdania) wydech, ale to mi 3 razy juz dupe uratowało, bo pani mnie nie widziała, ale ryk silnika obudził ją w swojej puszce. Na dłuższą trasę jest uciążliwy niestety, uszy bolą i sama trasa staje się męcząca, chyba tak nie powinno być. Doliczyć do tego trzeba jeszcze, że na przelocie większe spalanie jest (u mnie o 0.6l/100km). Ja z powrotem zakładać będę dbkillera, i tak głośno i nisko gada, a jak przegazuje to mam dodatkowo napierdzielanie w wydech ... (co mi się nie bardzo podoba). |
Ja mam tylko nadzieję, że tu się nie zrobi tak jak na forum.motocyklistow.pl. Lubię Was za to, że panuje tutaj spory luz, tolerancja (m. in. szacunek dla woskujących osłony silników ;) ), każdy jest domyślnie dorosły i, przede wszystkim, MA motocykl i nim JEŹDZI :). Teorię jak wiemy każdy ma swoją, i choćby temat miał 15 stron, to i tak ten co chce głośno założy głośno, a ten co ma cicho będzie miał cicho.
Ja mam tłumik głośny kupiony pół roku temu (i tyle mniej więcej się zabieram do jego zamontowania). Prawie dwa lata temu słyszałem jak chodzi (w XTZ750) i żałowałem, że go 2 lata temu nie kupiłem. Druga okazja trafiła się na niego właśnie pół roku temu. W międzyczasie nie znalazłem puszki tak brzmiącej jak ta :). Mam nadzieję, że jak ją założę to motocykl będzie na niej pracował :D. A czemu jeszcze jej nie założyłem? Ano trza było gdzieś pojechać, kupić nowe opony, blablabla. Proza życia. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.