http://sklep.motodream.pl/kurtka-mel...h=156_78_79_94

Ja myślałem o takiej.

Modeke Melville kurtke i ciuchy halvarssons polecam z przytupem

To ja komplet Modeki z przebiegiem 4000 km sprzedam za tę cenę jaką ma Pan założyciel wątku a sam kupię używane Gore :D

BUSE Open Road ta z ostatniego linku ma wypinaną membranę. Dzisiaj ją ogladałem i jest bardzo fajna. Jakby były do kompletu spodnie w moim rozmiarze to bym brał , jest naprawde fajna za tą cenę a spodnie są jeszcze fajniejsze. Normalnie kosztuje coś koło 1100zł

Ja wbrew wielu opiniom polecę Modekę. Mam kurtkę Silas i spodnie jakies podstawowe. Dałem za to 1000zł jakieś 4 lata temu. Widzę że nadal kosztuje podobnie.

Wiadomo że membrana jest jaka jest i po 60-70 tys km puszcza wodę (nie dbałem o nią). Ale kurtka jako całokształt jest bardzo OK (cena/jakość), nic się nie pruło i jest wygodna. Wada- niewypinana membrana, dlatego na lato dokumiłem Modekę Discovery i tą bardzo polecam i na lato i na chłód (choć dopiero jakieś 8-10 tys w niej najechałem.

Rozważam kupno jakiegoś ciucha z gore-texem prawdziwym ale jakoś tak zawsze jest że zamiast wydać dwa tys. na kurtkę to wolę je przejeździć.

Podstawa moim zdaniem to kurtka z wypinaną podpinką i membraną. Druga sprawa to kolor - nigdy więcej czarnych ciuchów sobie nie zapodam, NIGDY. I kasku też. Choćby dla lepszego samopoczucia.

Modeka szału nie robi, ale daje radę.

Pozdrawiam
zimny

Mi w kurtce membrana w ogóle nie przecieka ale i oddycha chyba coś nawet. O membrane też nie dbałem. Spodni tego nie mam ale kumpel ma, założył je raz ze 3 lata temu i od tego czasu już nigdy.

kurtkę zamówiłem tą
http://allegro.pl/kurtka-motocyklowa...861691063.html

Misza, jak twój kumpel miał spodnie modeki z niewypinaną membraną to rozumiem. Latem jest masakra. Co do spodni to wypinana membrana i dobra wentylacja też ma być. Bez tego latem jest lipa w dalszej trasie. W ogóle spodnie to inny temat.

Pozdr
zimny

On ma model Melville, z wypinaną membraną. I bez niej jest ok, ale z założoną tragedia. W kurtce latałem z założona membraną (taką samą) w lecie w gorące dni deszczowe i było git. Membrana w STR (to samo co halvarssons) w spodniach działa bardzo fajnie.

A widzisz, bo u mnie jest jakiś Humax czy coś takiego w kurtce a Reissa w spodniach...