![]()  | 
	
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Promile, jasna sprawa muszą być :D ale jakoś nadal nie wiem co polecacie. :Sarcastic: No niech się kto otworzy wreszcie :haha2: 
	Czosnek z racji swego doświadczenia wal pierwszy :oldman:  | 
		
 Cytat: 
	
 Wiele to nie mam do napisania, ponad to co już napisałem. Zawsze staram się jeść to co miejscowi i póki co nigdy nie miałem w związku z tym żadnych problemów. Warunkiem jest nie wnikanie w kwestie sanepidu ;) Wychodzę z założenia, że jak masz złapać jakieś świństwo to i tak złapiesz więc nie ma co się za bardzo spinać ;) Ps. Jestem wielkim fanem ulicznego żarcia.  | 
		
 Uliczny Kebab ostatnio sie psuje(przynamniej u nas). Walą kg surówki tone ryżu i mięska tyle co kot napłakał! 
	 | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 :) No ok to może ja coś opowiem. Gorąco mogę polecić Rumuński specyfik (pewnie regionalny ) Miczi czy jakoś tak. To coś w rodzaju kiełbaski ale bez Flaczka ;) ponoć w skład której to wchodzi kilka gatunków mięsa, podane z grilla  smakowało wyśmienicie, procenty też były , a jak a co.:o Natomiast po specyfiku zwanym Palinak :chleje: mieliśmy 2 do 3 dni w plecy :convulsion: No cóż życie uczy pokory ! 
	 | 
		
 Ja właśnie wybieram się na kebab. Z fura mięsa. Do prawdziwego (bo niemieckiego) Turka. Za pół godziny będę obżarty na maksa :) 
	 | 
		
  | 
		
 :drif: Najlepszy kebab w życiu jadłem w Paryżu. Też u Turka . 
	 | 
		
 Eeee tam, najlepszy kebeb był zawsze o 4 rano w Krakowie na grodzkiej po imprezie.  
	Teraz preferuję zestaw kaszanka+ogórek kiszony+oscypek z grilla na placu nowym :) Polecam.  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:16. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.