![]() |
250 dobry kierunek, taki NX 250 czy YBR 250 na rok dwa jej starczy do nauki
|
Temat przerabiałem w swoim gospodarstwie! Motocykl do nauki jazdy dla 55kg Niewiasty, przy optymalnych warunkach wagowo/cenowo/karierowej to HONDA CBR 125R! Uczy prawidlowych nawykow i "wybacza" bledy woźnicy ;) 6-biegow, atrakcyjny wyglad i niezawodny, kulturalny silniczek. Niska waga i cena stawia Hądę jako pretendenta. Pokaż Małżonce fotki i niech oceni... są czerwone :D Po jednym sezonie szlifowania nawyków Małzonka ma zmienila na Kawasaki ER-6N z ktorego tez byla mega zadowolona, tylko ja musialem ją strofować, gdyż często widziałem ponad 180km/h na liczniku jadąc za nią swoim "pierdzipędem"
|
CBR 125 to trudny temat. Może zaskoczy i laska bedzie nim jeździć uśmiechnięta od ucha do ucha ale może też po 20km z tego zsiąść i stracić cały zapał do motorków
|
Moja żona jest niższa, a od kilku dni ujeżdża NX250 i jest mega zadowolona :Thumbs_Up:
|
honda nx 250 (dominator), xl 150/250, ybr250, suzuki gn250 fajne motki do nauki,
te pierwsze spoko nawet do lekkiego offa, |
Do nauki to może Varadero 125
|
Cytat:
Cytat:
...no bo jeżeli Vsrom650 jest dobrym motocyklem dla filigranowej Kobiety, na 1-sze moto, to Kolega zapewne jest wybitnym znawcą tematów! Pozdro Orzep p.s. Rambo nie wiem co masz przeciwko CeBRze125...znam 3 Panie, które zaczynały od tego motocykla i byl to trafny wybór, a 4-tej Maż zakupił małeViadro i po przejazdzce na CBR tez stwierdziła, że to jest TO, a nie varadero! Ta sztuka którą miała moja Pani, miała 2lata i 3właścicielki :) Powtarzam jest to motocykl do złapania pierwszych szlifów...a potem dopiero motocykl "dorosły", a czy to będą krzaki, asfalt, czy błyszczący kredens to juz gust indywidualny. |
Cytat:
|
Jedni opanowani błotną gorączką będą polecać coś w krzaki inni w/g swoich poglądów jakiś wynalazek 125 ( to do miksera czy suszarki do włosów ?)
Ostatnio pomoglem 2 koleżankom dosiąść motocykli , niższej BMW F650 ( bo z Trampka kiepsko sięgała , ma nogę 73cm) a wyższej trampka 96. Dla obydwu są to pierwsze motocykle i wiecie co? obydwie sobie radzą. A po paru tyskm będzie jeszcze lepiej. Zawsze mówię i będę się tego trzymał że na początek na asfalt to od klasy CB500 trzeba zacząć. Żadne małolitrażówki które się nudzą bo nie mają siły pod wiatr albo wyprzedzanie trwa wieczność o braku możliwości pojechania gdzieś dalej już nie wspominając ( tak wiem 50cm też dojedzie tylko po co) Dlaczego chcecie kogoś tak ograniczyć , na takiej CB500 ktoś początkujący świetnie da sobie radę a po 1-2 sezonie zdecyduje co dalej. Motocyklem się jeździ a nie wnosi po schodach i nie ma co o parę kg wojny robić. |
jak już mowa o CB 500 to zdecydowanie bardziej polecam hondę ntv 650 revere bo:
ma kardan ma silnik V2 ma monowahacz ma w pełni regulowane tylne zawieszenie jest idiotoodporna serwisowo nie do pobicia- najniższe koszty niezależnie od rocznika jeździ i jeździ i końca nie widać. Moja rada dotyczy oczywiście motocykla na asfalt. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.