![]() |
gumowe są ok, ale w nich ręce się jednak sporo pocą. pytałem o wynalazki, gdyż myślałem aby wykombinować jakieś mufki (mam nadzieję, ze wiecie o co chodzi) na kierownicę. takie ochraniacze pozwalałyby jechać np w zwykłych rękawicach. nie wiem tylko jak w praktyce to wychodzi
|
o mufkach coś było pisane na forum, nawet fotki różnych patentów gdzieś są:)
Tu też ciekawy temat: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=919 |
Problem rekawic w deszcz jest trudny do ogarniecia... Pamietam jak jechalismy kilka lat temu w Bieszczady , mialem nowe ciuchy z wypinana mębrana i nowe heldy na dloniach a na nich jeszcze ochraniacze....Jak lunelo to rekawice nie puścily......ale przemokla kurtka do membrany i woda po membranie splynela w doł po rekawie i wyladowala w rekawiczce...A z tamtąd pognalo ja po rece juz pod mebraną do łokcia....Rękawice były ubrane "na kurtke" Mozna je tez ubrac pod kurtkę...Ale wtedy woda plynąc po rekawicy wnika bezpośrednio pod mebrane kurtki. Wyjciem jest rekawica z podwojnym mankietem jeden idzie pod membrane a drugi na i ma odplywy wody. Najlepiej jednak jak pada nie jeździc..Zwlaszcza na kostkach i w nocy...:-)))Grzane manetki to podstawa.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Gumę przerabiałem w Szkocji i ...... na dłuższą metę nie sprawdziło się. Strasznie ograniczała ruchy i trzeba było więcej siły wkładać w zaciskanie dłoni. Może za małe były, ale i tak największe jakie dostałem xxl.
Co do membrany w rękawicach to już się nie napalam na żadne gore i inne, bo prędzej, czy później membrana w skutek wielu ruchów zgięcia i prostowania palców pęka. Grzane manetki i jazda.... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.