Ja tam się zapisałem w kolejce do Szparaga ;) Myślę że nie będę załować

Nie będziesz,a jeszcze miło się zdziwisz.

Kraków - chłopak spod ręki Adama Dukały w wolnych chwilach zajmuje sie serwisówką już u siebie, okolice Woli Duchackiej.

Mam nadzieje,że to nie ten, który wlał mi do zawiechy 20 W:D:D:D

Fabrycznie 10tka ale chłopaki lają 15 tkę a przy 20ce to musiałeś mieć twardo? A może lubisz tak..?:D

Ja nigdy nic oprócz 7,5 nie miałem... Przy 20 na alejach chciało mi ręce poprzetrącać...:D:D
W kraku , mozna polecić PKS-a , choć trochę trudny z NIM kontakt- nie nauczył skrzynki głosowej rozmowy....:)

Fabryka mówi o 5, dobrze jest lać 7,5, a max do wylatanego tzn zużytego lekko zawiasu 10.
20 to taka lekka masakra.

Przy progresach mam 7.5 i jest optymalnie , też kiedyś raz w życiu pozwolilem dotknąć mojej AT obcym łapom w dodatku ze znanego w W-wie serwisu motocyklowego i gamoń zalał mi 15.
Ja się zapewne domyślacie czym prędzej wracałem na 7.5 bo jazda z zabetonowanymi lagami jakoś mi nijak nie podchodzi.
Ale temat dotyczy warsztatu w Krakowie , a olej w lagach to inna bajka.

Ja trampka robiłem na Wilczej i było OK, potem oddałem do serwisu przy Opolskiej i :vis: zaraz potem zmienił się mechanik i nie miałem jak jechać do powtórnej regulacji...(było to w zeszłym roku).

Puszek,
podana przeze mnie wartość 15tka pochodzi od Adama, taki podobno leją na nasze PL drogi.