rd04 ma niby 5 koni mniej niz rd07 wiec jakos by sie rozpedzac do 185kmh musi czymś nadrabiac :p;)

Nie 5, a 2 w porywach do 3 :hello:. No chyba do Twojej na przelocie turbohiper :)
Ale mam czas to se znów przejrzę konektorki. Z drugiej strony nie wiem po co, wszystkie przy zegarach czyściłem 2 miechy temu.
Ja zauważyłem za to, że jak się dokręci na luzie do odcinki, to obroty zaczynają wariować i latają w okolicach 6000. To zapewne efekt tego, że silnik dokręca się do 9000 szybciej niż wskazówka obrotomierza, a potem odcinany zapłon powoduje to dzikie falowanie wskazówki.


Poza tym Zibiano po przesadce na RD07 powiedział, że 04 ma mocniejszy dół, a 07 trzeba wyżej kręcić. Zatem obrotomierz nie wskazuje, a oscyluje...?

Dziś widziałem że Zibiano odjechał na zgaszonym silniku w RD07a wiec to pewnie dlatego ;) mysle że AT co ma 20 000km ma tak jeszcze ciasno wszystko w środku że nie dziwie sie że rd04 co ma 80 000km zbiera sie lepiej. pokrywało by sie to z moimi obserwacjami

Wietszny, moge Ci oddac ten hiperturbo przelot. bedziem mieli po równo w takim razie.

Generalnie sprawe uważam za zamnkietą. Kazmir i Dzieju doszli że to mechanicze uszkodzenie wyskalowania prędkościomierza (zajebałem pare dni temu w kraweżnik na wysokiej dwójce (80kmh)

dzis dałem do końca na trójce i przy 8500 (jednak ;)) zobaczyłem 180kmh :dizzy: wiec wszytsko jasne. :umowa:

Kurde a ja mam 6000 obr/minete przy 120. Ktoś wsadził zębatke chyba z Ogara....:haha2:

Sprawdziłem 100km/h 4200 obr/min.

Tak czy inaczej licznik afrykanski zawyza predkosc srednio o 7km/h. sprawdzone wielokrotnie:)