![]() |
jesli chodzi o uszy to przy zakładaniu masz rozciągnąć kask za paski w przypadku shoeia masz wypełnienie z jakieś termo costam i zawsze po zimie ten kask się robił ciaśniejszy
pinlok nie przeszkadza choć minimalnie ogranicza pole widzenia działa jak podwójna szybka w czasie długiego deszczu miedzy nimi potrafi się zebrać trochę wody co najważniejsze w zimie nie parował tzn tam gdzie pinlok było ok reszta zaparowana zapięcie DD ja obsługuje w rękawiczkach i to w czasie jazdy mi nie przeszkadza a wygodne i bezpiecznie pewnie to kwestia przyzwyczajenia |
Cytat:
http://www.thevisorshop.com/acatalog...Sense_975.html http://www.thevisorshop.com/acatalog...serts_977.html http://www.thevisorshop.com/acatalog...f_Pinlock.html |
HA! to będę wiercił - pinlock do Lazera na kołki to jakieś 80 pln i nigdy nie miałem z nim problemów dotyczących parowania szyby.
|
Odnośnie Shoei:
Mam go juz ok 2lata. Nie wyobrażam sobie go ściągać bez rozpinania... Pinlok działa - nie paruje - aczkolwiek jak mocniej popada to łapie trochę wilgoci i paruje - wtedy trzeba go wyjąć i wysuszyć...(2razy mi się to zdarzyło) Nie mam porównania do innych kasków - ale jak pierwszy raz go zakładałem to podrapałem sobie dość mocno facjate... - potem sprzedawca mi powiedział ze trzeba go za paski rozciągać na boki... |
Mam DS'a i po kolei:
1. czy Shoei ma rozmiarówkę zaniżoną - w wiekszosci kaskow uzywalem rozmairu L (np. w typowo samochodowych kaskach Sparco czy Momo ew. OMP) tutaj używam M i jest tak jak ma byc - wchodzi ciezko ale jak juz sie wlozy to nic nie uwiera i nie przeszkadza. 2. czy przy bańce 60-61 cm. czyli rozmiarówce xl zakładając Shoeia pożegnam się z uszami . Moja banka ma jakies 58-9 i w M jest w sam raz - z uszami brak problemu - najlatwiej gdy ma sie na lbie kominiarke - nie podwijaja sie "sluchy" 3. czy ten cały pinlock nie wkur... kierownika i co to właściwie jest - Antifog jest fajny - ale nieco ogranicza pole widzenia - zwlaszcza jak chce sie jechac z uchlona szyba (jest waski. 4. czy zapiecie DD jest mocno w tym przypadku upierdliwe /miałem takie kiedyś w Suommy i czasem krew mnie zalewała/ - To zapiecie jest zajebiste - raz zapinasz a potem tylko zaciskasz i luzujesz bez motania 5. co najbardziej w tym kasku /pomijajac cenę/ "boli" - jak pisali poprzednicy - daszek ktory nic nie daje (znaczy zwieksza opory powietrza i halas - bo przed sloncem chroni tylko przez 15 minut dziennie - bo tylko wtedy kat padania promieni sie lapie na ten "daszek". Ponadto srubki sie luzuja (jedna zgubilem) od daszku. z zalet - super wygodny i dosc lekki, ponadto kapitalnie wykonany i bezpieczny (wg testow) ponadto ma calkowicie wyciagane wnetrze wiec mozna je prac, do tego mozna dokupic wysciolki w roznych rozmiarach dostosowujac do makowki innej niz mial na mysli skosnooki producent :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.