Napęd prędkościomierza w całości (44800MV1013) w Hondzie 479zł

mi się zepsuł napęd chyba ze 3 razy. kluczem do sukcesu była wymiana linki predkosciomierza (razem z pancerzem) na nowy (oryginal) - Pomimo że na oko stara linka nie zacinała sie i byla smarowana. Podejrzewam ze raz na 1000obrotów mogla sie lekko rzycinać i to pewnie był problem. Teraz juz jest ok od chyba 10,000km.

Idąc za radą wywierciłem otwór, ale wybić się nie dało (mogłem większym młotkiem ale istniało realne zagrożenie rozpier.... całości :haha2:) więc nagwintowałem owy otwór i wkręciłem śrubę z lekko zaokrąglonym trzpieniem. Zdystansowałem ślimacznicę i śrubka na kleju. Oczywiście smar. Jak coś to będę dokręcał kasując luz. Ciekawe ile wytrzyma. Na razie coś około 2tyś i jest OK.

W tych nowszych Afrykach to nawet ślimacznicy wybić nie można :dizzy: , nie to co w 03 :).
Sposób który zastosowałeś powinien działać , dobrze by było użyć możliwie twardej śruby co by się szybko nie wycierała.

Będę kontrolował i zdawał relacje na bieżąco :umowa:

czyli głownie slimaki napędu padają ? bo mnie też padł prędkościomierz .... ;/ musze zobaczyć czy to nie linka, czy inna jakaś pierdółka ...

Tak jest, sprawdź linkę, prędkościomierz a potem stówka i do dzieła :D

Parę nowych km doszło i na razie się kręci

zacznę od linki a co tam odkryje to zobaczymy :D Trip też nie mierzy jak linka padnie ? bo przynajmniej u mnie tak jest :|

Nie mierzy jak jest niesprawny napęd prędkościomierza, więc linka też. W rozumieniu oczywiście, że linka jest elementem napędu :)

ja u siebie regularnie co jakis czas mam awarię ślimaka,wycina mi się ten wpust co wchodzi jakby w piastę(w pierścień metalowy),zębatka zawsze zostaje cała..jak dzieje się taka przykra historia to idę do pana kazia co spawa plastiki i dospawuje mi on troche materiału,kosztuje to 10zł a nie 100 jak nowy ślimak w hondzie i jest git!!