![]() |
Som. Ja mam taki.
|
No przez ten temat już mnie ręce świerzbią na triala :)
|
O to chodzi :)
|
Właśnie. Katuję dalej.
Nawet 2 połówkę namówiłem 😁 https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...267309bd26.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...e0c725fc4a.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...698198d93f.jpg |
Fajna opcja z ta nakładka jako siedzenie wyglada jak typowy endurak. Zauważyłem ze opony w trialach to taka gęsta kostka a nie tak jak w enduro ostra i rzadka.
|
Ja to wziąłem tylko dlatego że wtedy masz pod spodem schowek. Wchodzi extra litr paliwa. Można tez dupę na chwilę posadzić ale to komfortowe nie jest.
|
Domyślam się ze nie jest zbyt wygodnie ale pewnie jest zbawieniem jak już nogi i ręce wysiadają.
|
Facet siedzący na trialu w czasie jazdy wygląda " mało godnie". Trza być twardym.
No i gęby nie rozdziawiać :D |
Teren że zdjęć to według mnie trójka na stolikach ogar nia więc może po co
|
prowadzę obecnie z jednym kolegą korepondencję nt wyboru trialówki.
myślę, że bez podawania nicka to nie jest naruszanie tajemnicy a komuś się mogą moje wypociny przydać. tu piszemy o tym czy 125 czy może jednak trzysta: --------------------------------------- nie wiem jaki masz 'fizyczny' potencjał - czy jesteś wysportowanym silnym chłopem pełnym wigoru czy wolisz jednak wolniej na ostrożniej. ja też nie mam jakiegoś zajebistego doświadczenia a i siłacz ze mnie żaden więc moje porady również bierz z odrobiną przymrużenia oka. na początek potrzebujesz czegoś na czym w ogóle zobaczysz czy to ma sens, czy chcesz to robić, czy masz czas, czy Ci pasuje... potem po 30-40h jazdy/stania/wywalania się zobaczysz tak naprawdę jaki ten motocykl ma być - czy chcesz coś lżejszego ale z większą kitą z ręki, czy może jednak styknie Ci taki klocek jak 290tka z całym nadmiarem wszystkiego. uważam, że do prostych obowiązkowych technik: jazda na kole, małe wheelie przed przeszkodą, trenowanie równowagi stojąc lub jadąc powoli lub jadąc po mokrej trawie ze zblokowanym przednim kołem, ciasne ósemki z maksymalnym skrętem, operowanie sprzęgłem na podjeździe lub na nawrotach czy przy ósemce, stoppie z podbiciem tyłu, przejazd przez belki do 30cm wysokości pod kątem prostym i pod ukosem, do powyższego ukosu konieczny jest bunny-hop, podjazdy - w tym podjazdy na pierwszym biedu z zatrzymaniem i startem w trakcie podjazdu bez podparcia, jazda off-camber czyli wzdłuż stoku o konkretnym nachyleniu z nawrotami, jazda na 1 czy 2 przez belki i nawroty BEZ użycia sprzęgła. do tego może być jakikolwiek trial. naprawdę jakikolwiek sprawny sprzęt. Jak widzisz jest tego trochę i to spokojnie można ćwiczyć nie mając wyczynowego triala. Nie wiem z jakiego poziomu startujesz ale trialówka to dla każdego jest duża nowość zwłaszcza w naszym nienajmłodszym już wieku więc powiem Ci, że jako tako już idzie mi swobodna w miarę :D jazda przez las. Wciąż boję się robić wheelie itd. Mam nalotu jakieś 40-45h od kiedy na trialu coś próbuję. Oczywiście zdarza mi się spektakularnie przytulić planetę. Ałć :D M |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.