Zależy na czyją kieszeń. Na moją dużo.:mur:

Z czego jest zrobiona ta dźwignia hamulca,że taka droga.
A nie daj boże panie rozbij lusterko.

No .. ceny europejskie .. no i co z tego że my w jewropie, skoro gospodarczo i finansowo, to Bangladesz.

Ja do tej prawdziwej europy mam kurna 400 km (Wiedeń cumbajszpil).... czasem pojadę ponapatrzam się jak tam się żyje i wracać się nie chce :D kwa kwa mać

Tiger Explorer
 

No i będzie nadmuchany Tiger, silnik 1200, 135KM, 260kg, wał, ride-by-wire, kółka 17 i 19".

http://www.scigacz.pl/Triumph,Tiger,...GSa,17413.html

fajny, podoba mi się. oczywiście nie jako enduro a sprzęt do turystyki asfaltowej

Tylko szkoda, że koła alu a nie szprychowe.

Trochę czasu upłynęło. Ma może ktoś nowe doświadczenia lub przemyślenia na temat XC 800? Zwłaszcza w odniesieniu do BMW 800?

Widuje w jednym miejscu w wawie egzemplarz. Albo stoi po marketem albo gość nim jedzie gdzieś. Raz podjechałem pooglądać.
Nie wiem ile ma przebiegu ani jak jest eksploatowany ale widac że cały silnik się poci na większości dekli ;/
Pozycja za kierą kojarzy mi się bardziej z hornetem niż gs800 :dizzy:

rok temu, na IZIzlocie był ucki Blaza na Tygrysku 800- świerzak z kilkustkilometrowym przebiegiem- przejechałem się TYM "wkoło komina"- wrażenia?- w porównaniu do 800-tki BMWE wydaje sie być większy (na pewno lekko szerszy- to 3 garki)- poza tym wszystko było ok- i pozycja i zwrotność, no może dziwne uczucie jazdy na silniku ze ścigacza:):)- co do dalszej exploatacji - nic mi nie wiadomo
pzdr

Podjadę w sobotę da dilera, może dadzą pojeździć. Z tego co czytałem, powinien sobie lepiej radzić w terenie. BMW ma kiepskie zawiasy.