![]() |
Pytanie co do karnistra na paliwo montowanego na alu kufry.
Czy dostępne są tylko te w holanie czy macie jakieś patenty czy alternatywy co do kupna takiego zgrabnego karnisterka?? |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
ale teraz w sklepir nie mogę znów znaleźć ...za rozsądną cenę :) |
Cytat:
|
Tak, ale ten kanisterek niestety jest dość szeroki - wiec bedzie wystawał poza obrys kufra (szer. 21cm) co utrudni jego montaż i narazi na uszkodzania (poza obrysem).
Do szerokich kufrów bedzie pasował ale wtedy Afri = Człog |
Szukałem czegoś zgrabniejszego, ale w necie słabo z takimi ustrojstwami. Chyba pozostaje Holan za 40 zł i jeszcze 0 sztuk w sklepie.
Bidony alu, wyszukałem w Decathlonie. Są 1l i 1,5l po 30 zł. http://www.decathlon.com.pl/PL/bidon...-wod-16079770/ |
Nie wiem czy to do konca dobry watek,ale niech bedzie...
Do tej pory uzywalem kompletu sakw + walek Moto-Detail.Za te pieniadze to nawt spoko,5 lat wytrzymaly.Troche jednak male na 2 osoby i juz sie zaczynaja pruc ze starosci. Z racji,ze mam dostep do materialow i cos tam potrafie zrobic, zastanawiam sie nad zrobieniem czegos na ksztalt aluminiakow,ale z laminatu z uzyciem tkaniny kewlarowo-weglowej.Zaleta-na pewno mniejsza masa,mysle ze komplet bedzie lzejszy niz jeden alu.Mysle ze bedzie tez wytrzymalszy a na pewno latwiejszy w naprawie.Problem jest taki ze przygotowanie formy wymaga sporo pracy.Dlatego chcialbym sie poradzic bardziej doswiadczonych kolegow,czy ktos sie zetknol z czyms takim?Slyszeliscie moze jakies opinie? Moze nie warto sie za to zabierac? |
Cytat:
lzejszy - pewnie masz racje latwiejszy w naprawie - polamanego laminatu raczej nie wyklepiesz kamieniem na trasie jak aluminium... |
Cytat:
Bidony tez nie mają sensu, zwykła PET butelka - dostępna wszędzie wytrzymała i sprawdzona. Dostępna w każdym zadupiu. A wody z potoku i tak nie bedziesz pił więc napełnianie bidonów to zbędna czynność (i znowu - są za małe...) Wystrugaj sobie prosty uchwyt na butelki - wchodzą dwie 2ltr elegancko na stronę. |
Co do naprawy, to zawsze mozna wziasc kawalek tkaniny i troche zywicy i naprawic na miejscu:).
Ale nawet nie o to chodzi,wlasnie latwosc napraw jest tym co mnie sklonilo do myslenia o kufrach z laminatu.W razie obcierki jakiejs mozna zwykla szpachla i lakierem przywrocic do stanu idealnego,a w razie polamania: tkanina weglowo-kewlarowa ma to do siebie ze lamia sie co najwyzej nitki wegla-kewlar pozostaje,mimo ze luzny.Po prostu taki odlamany kawalek nie odpada tylko trzuma sie na swoim miejscu,prowizorycznie nawet tasma mozna to umocowac i uszczalnic. Mysle ze kufer powinien bys wylaminowany z dwoch polowek i sklejony,jakby wewnetrzna (od strony kola) i zewnetrzna czesc.Wtedy w razie zupelnego zniszczenia np. zewnetrznej scianki mozna by wylaminowac tylko ten zniszczony fragmet i wymienic. Zastanawiam sie jeszcze jak rozwiazac mocowanie kufra do stelarza i pokrywe.Wyczytalem na forum ze najlepsza jest zdejmowana z dwoma zamkami.Pewnie cos takiego wykombinuje. |
Mam pytanko do podosa odnośnie kufrów Orlieb FRONT ROLLER. Część przytrzymującą sakwę (chodzi o 2 czarne obejmy na kufrze) zakładasz dookoła rurki gmola tak? te dorobione oczka na gmolu maja uniemożliwić przesuwanie sakwy?
Brałeś te z dookolnym suwakiem w tylnej części sakwy (chodzi o czarny element poniżej 2 uchwytów górnych) http://www.hike.pl/product.php?productid=18222# czy te z prostym? http://www.bikeman.pl/sakwy-rowerowe...ity-p-844.html Trochę pokręciłem :mur: ale chyba wiadomo o co chodzi |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.