![]() |
Cytat:
|
Nie no ok, Tylko ze nie jest to wriemienny wwoz w rozumieniu innych stanow czy Rosji. Poza tym jak sam napisales dostales go na wlasna prosbe. Ja te granice pewnie przekraczalem z 5 razy i nigdy nikt niczego ode mnie nie chcial.
Przypinanie takich rzeczy nie ma sensu bo nie sa to kraje, ktore maja jakowes procedury. Na kazdym przejsciu jest inaczej, a pewnie nawet i na zmianie. Ale 10 lat i sie ucyziwilizuja - kto wie moze nawet beda mieli ubezpiecznie )C. Chyba zauwazyles ze nikt czegos takiego nie zadal w Kirgizji czy Tadzykistanie... |
no to w końcu jak?
|
U mnie było tak:
Wjazd z Rosji do Kazachsatanu, tamożebna deklaracja i tam było główne pytanie ile $ napisać i takie tam, imię, nazwisko i motor. Wriemiennyj wwoz czyli sam motor, wypisana deklaracja, celnik przepisuje to jednym paluchem na komputer i pyta, katieem skuda ta maszyna, nu austrijacka, aa australijska, nu da. Szuka w spisie komputera i mówi: niet katieema, a honda możiet? Zastanawiam się chwilę, a jak będziemy wyjeżdżać jakiś mądry celnik to przeczyta? Dobra, wydrukował i kazałem mu żeby ręcznie dopisał KTM i przystawił stempel. Zabrali mi ten druk przy wyjeżdzie z Kazachstanu. No i była jeszcze strachowka 15$ na dwa tygodnie. W innych stanach nie potrzeba było strachowki (to znaczy nikt nie pytał) Turkmenistan i Azerbejdżan też nie, dopiero Gruzja, ale tam już zielona karta. Mnie też została jedna tamożiebna... gdzieś przy wyjeżdzie nie wzieli. Pamiętam, żeby się nie pomylić i w piątej, albo szóstej rubryce (w niektórych stanach) postawić krzyżyk na DA. |
Taką deklarację wypełnialiśmy od Rosji po Tadżykistan i to był podstawowy papier na granicach. Na pytanie o wriemmiennyj wwoz dostawaliśmy właśnie taką deklarację. Tak jak pisze Zbyszek, oprócz tego Pan celnik coś tak sobie wstukiwał w komputer zadając pytania o kolor i inne detale. Jak zwał tak zwał. W każdym razie jeśli chodzi o papiery to właśnie taka deklaracja była podstawą na granicach.
Deklarację wkleiłem, żeby ułatwić ew. wypełnianie bez potrzeby pytania urzędnika. Ot taka sciąga. |
po ponownej lekturze całego tekstu pozostaje mi powtórzyć za Roizjuszem "choć-eś chudzina Panem czyni Cię język, sławy Twej przyczyna" :D
|
poźnom do dom wróć ił. pobok kot byrczy a waszych uczynków popisy spać nie dały w tej k...wa późnej porze.
musiałem doczytać do końca. pięknie się czytał o. pięk nie. szkoda że to już koniec. to jeszcze na zdrowie i już idę ;) majtas |
O zesz... ale jazda! Jednym tchem polknalem cala relacje. Nie moge wybrac, co lepsze, tekst czy zdjecia. Brawo. Z ta ksiazka to jest to! Bo i do wzruszenia i do smiechu i ciekawe. Doskonale!
|
Niniejszym chciałbym przedstawić Państwu pierwszą część filmu z naszej wyprawy. Montaż jest zaiste okrutny ale właśnie na tych filmikach uczę się dopiero programu.
|
juhu! dobre dobre:lukacz:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.