Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Dookola (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14792)

motormaniak 10.12.2012 22:39

przypominam doświadczonym Kolegom na tym forum co to "życie zjedli" na drogach świata że ten koleś już raz objechał ziemię dookoła na "japończyku" i spędził w podróży ponad 4 lata, więc jeżeli pojechał zimą i takim motocyklem to nie dlatego że jest świerzakiem i mało wie o turystyce, tylko dlatego że tak chciał, miał taki kaprys, lub innego powodu.

Mirmil 10.12.2012 23:24

Cytat:

Napisał motormaniak (Post 276587)
przypominam doświadczonym Kolegom na tym forum co to "życie zjedli" na drogach świata że ten koleś już raz objechał ziemię dookoła na "japończyku" i spędził w podróży ponad 4 lata, więc jeżeli pojechał zimą i takim motocyklem to nie dlatego że jest świerzakiem i mało wie o turystyce, tylko dlatego że tak chciał, miał taki kaprys, lub innego powodu.

Gosciu ma specyficzny sposob podrozowania. Jego "objazd ziemi dookola" ograniczal sie do lizniecia kazdego kontynentu po kawalku. Jego motocykl i przyczepka wiekszosc czasu spedzal w kontenerze badz w porcie. Spotkalem ich w Senegalu, obadowanego niesamowicie( jechal z dziewczyna na duzym crusierze i do tego ciagneli przyczpeke).
http://www.motocykl-online.pl/img/galery/Inne-Pod_8.jpg
Jego opowiesci budzily moj usmiech, chlopak podrozuje w zupelnie odmiennym stylu niz ja. Ale dla niego ja tez bylem wariatem, ktory jedzie do Afryki,zeby spac pod baobabem i nie ma pieniedy na wode mineralna, nie mowiac juz o pepsi,czy o piwie.

Kazdy podrozuje jak mu pasuje i jak lubi. I tyle. A my przynajmniej mamy ciekawy temat do dyskusji.
Niech Junak jedzie jak najdalej i jak najbezpieczniej.

rambo 10.12.2012 23:40

Był też kolega na "romecie" 125. WIdziałem go w Gruzji. Kalosze, rękawiczki ogrodowe, łyse opony, kask tez jakiś nie za dobry...

Jemu też nikt nie zabroni, tylko po co dupę podcierać papierem ściernym

Na pytanie czemu ma łyse gumy, i jak prowadzi sprzęt podczas opadów deszczu najeżył się próbował coś udowadniać że tak się da.

Pewnie się da :)

Orzep 11.12.2012 00:08

Rambo, po co jechać czymkolwiek i gdziekolwiek?
Po co podcierać dupe szkłem, po co komuś coś udowadniać, po co kupować GSa do podróży, po co kupować AT do jazdy w około komina...PO CO?!
Jak jest 4pack piwa DiscoveryChanel, GoogleEarth, ciepłe bambosze i ATF...
Nie zrozumiem za penisa podejścia niektórych KolegóF, dlaczego to tak boli?
Jaką krzywdę Wam wyrządza swoją podróżą?
...a moźe to moja solidarność z Odmieńcem(Junak/Gs) pozwala mi się radować jego perypetiami?

grabbie 11.12.2012 00:09

a może dlatego, że wszystko już było? wpaść na pomysł wyprawy, której nikt jeszcze nie odbył jest już chyba nie łatwo. Dookoła każdego morza, kontynentu czy świata już pojechali niejedni. Stąd może biorą się takie pomysły (a może z tych przytrzymanych baków też, co wędrują do głowy :P:P ) na wyprawy tego typu. Tak jak chłopaki z motosyberia.com co pojechali "pływać" motocyklami na północ od Magadanu, czy gość co pojechał zimą xtztą na nordkapp :D. Ogarnięcie takiego tematu to już inna sprawa - o tym tu kadzimy.

bajrasz 11.12.2012 09:42

2 Załącznik(ów)
zobaczcie jak tam pięknie zimą:)

Załącznik 36276

Załącznik 36277






.

Lepi 11.12.2012 10:35

1 Załącznik(ów)
Bajrasz, latem też pięknie, np w lipcu :)

mygosia 11.12.2012 11:36

Dzisiaj nic nie napisał :/

matjas 11.12.2012 11:54

Pamiętam relację o wyprawie na Royal Starze dawno, dawno temu w ŚM.
Sporo później przeczytałem, znaną Wam pewnie, jego książkę, pt. 'Podróż mojego życia'. Literacko zupełnie słabo ale przygoda owszem... Pewnie większa niż ja kiedykolwiek będę miał okazję.
Przeczytałem i tutaj na forum ten długaśny wątek, wszystko od deski do deski, i pomyślałem, że dodam moje dwa grosze.
Tak dwutorowo o tym myślę: Z jednej strony szacunek, że pojechał - tu zgadzam się zupełnie z niektórymi głosami, że jakkolwiek skretyniały by ten pomysł nie był to jednak się zaparł i go realizuje, podczas gdy my siedzimy przed screenem. Wielu z nas /nie wyłączając mnie/ kompletuje jakieś szpeje adwenczerowe ale oprócz wycieczek wokół komina w dupie było. To tak krótko z jednej strony.
Z drugiej strony jednak znam temat trochę od kuchni bo ów kolega zwrócił się do mnie jako do potencjalnego sponsora swojej wyprawy. Oczywiście jednego z wielu sponsorów.
Myślę, że nie naruszę tutaj żadnej tajemnicy jeśli napiszę, że jakież jednak było moje zdziwienie kiedy okazało się, że aby być sponsorem należy wykonać wsad około 3kPLN, oczywiście wsparcie sprzętem produkowanym przeze mnie miało iśc swoją drogą... Ogólnie nie wykonałem ani tego wsadu w $$$ ani jakiegokolwiek innego /tym bardziej, ze rok miałem naprawdę nieudany/ i w tej chwili cieszę się z tego, będąc z większością, która wiesza na nim psy. Czułbym się bardzo źle czytając o moim produkcie i o moim wsparciu w takim kontekście i wykorzystywanym w taki sposób jak opisany na FB.
Ktoś dał mu jednak pieniądze, sprzęt... Być może dla ludzi spoza forum tak właśnie wygląda prawdziwa przygoda???
Oczywiście - istnieje cień szansy, że to wszystko ściema, że to było zaplanowane. Intuicja jednak, podobnie jak Wam, podpowiada mi, że tak nie jest.

matjas

NaczelnyFilozof 11.12.2012 16:38

Cytat:

Napisał rambo (Post 276618)
Dla mnie Junak i Romet to brak jakiejś klepki i leczenie kompleksów.
jechanie 1500km po tureckiej autostradzie z prędkościa 70/75 kmh 125cc motorem uważam za bardzo niebezpieczne

Trzeba mieć fantazje, ot co :)
Można dokonywać niezwykłych podróży zwykłymi motocyklami. A można dokonywać niezwykłych podróży niezwykłymi motocyklami :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.