Dzięki prawnikom oszczędzisz masę swojego czasu i nerwów- wiem o czym mówię bo początkowo sam męczyłem się TU sprawcy aż w końcu postanowiłem nająć kogoś kto z tego żyje i dla niego to chleb codzienny...tylko Twoja sprawa jest zdecydowanie inna. Ważne byś się przebadał dokładnie i w razie czego trzymaj wszystkie faktury,rachunki itp.
|
4 Załącznik(ów)
Wczoraj miałem nieprzyjemną przygodę, gość mi wyjechał (na wstecznym, na łuku drogi, nie mając możliwości upewnić się czy nic nie jedzie) i w momencie jak go wyprzedzałem (z klaksonem) ten wykonał najbardziej nielogiczny manewr jaki mógł wtedy wykonać uderzając mnie centralnie w bok motocykla. Jedyne co mi się udało zrobić to podnieść nogę z podnóżka, bo było spore ryzyko, że się znajdzie między motórem a puszką.
W efekcie przyziemiłem dość mocno, ale szybko się przemieściłem na trawnik coby mnie nic nie rozjechało i musiałem chwilę odsapnąć. Później szybka ocena własnego stanu, zebranie kamerki ulicy i oględziny motóra. Na miejscu niemal od razu pojawiła się straż miejska i zabezpieczyła miejsce zdarzenia + koordynowała sprawę do przyjazdu policji. Karetka była po jakiś 2-3minutach, szybkie badanie, gadka, podpisanie papierka i wyjście do policji, która też już dotarła. Na szczęście skończyło się na ogólnym potłuczeniu (boli mnie prawy poślad, prawe i lewe ramie i lekko kark). Straty: obity kask (musiałem nieźle łupnąć), przytarte spodnie (nie mają roku), poszarpane nowiutkie rękawice na Gore, urwane mocowanie gopro, w motórze: pogruchotne oba plastiki z prawej strony, rozkwaszona osłona silnika, pogięta dźwignia hebla nożnego, podrapany tłumik i handbar, ułamany tylny błotnik i prawy kierunek przód, potłuczone prawe lusterko i ogólne rysy. Główny strzał poszedł w osłonę silnika, prawy set i potem kierę. Na baku jest tylko lekki odprysk, mimo braku gmoli. I jak to z Afryką bywa: odpaliła i do domu dowiozła. :Thumbs_Up: Załącznik 51915 Załącznik 51916 Załącznik 51917 Załącznik 51918 Pojawiłem się nawet w 'Raporcie na gorąco' w TVP Wawa (ok. 1:00) ;) http://warszawa.tvp.pl/18153216/20122014 Teraz muszę zgłosić szkodę i zobaczymy co będzie dalej. Gość przez policję został uznany winnym. Ubezpieczony jest w Liberty. Ciekawe na ile wycenią Afrę i ciuchy... :confused: W trakcie niecałych 2h zatrzymał się 1 motór (z przynajmniej kilku przejeżdżających), jeden gość podający się za lekarza no i oczywiście Hubert (od którego wyjechałem 5minut wcześniej). Pierwsza na miejscu była straż miejska, zaraz po nich laweciarze, karetka 2minuty potem, reporter TVP jak byłem w karetce i policja po jakiś 10minutach. Później jakąś godzina stania na wypizdowie (fajnie, że Hubi był to można było pogadać :)). Jakby ktoś miał w dobrym stanie: osłonę silnika, plastiki z prawej strony (najlepiej w moim malowaniu), dźwignię hebla nożnego to chętnie nabędę. ;) No i taki prezent na święta otrzymałem...wczoraj ze 3 razy mi ktoś wymusił wyjeżdżając przed motóra, ale tylko/aż raz było skutecznie... :vis: |
Fu.k ale Ci się prezent trafił ... Grunt żeś cały !!
Szybkiego wyleczenia :Thumbs_Up: LwG |
Tak jak wyżej najważniejsze że Tobie nic się nie stało, Afre się zrobi to twarda sztuka. Zdrowych Wesołych.
|
Masakra.Takiego manewru to nikt by nie wymyślił...
Szybkiego powrotu do sił Tobie i Królowej życzę ;) Pozdrawiam |
Nóżka od hamulca w banku leży. Nic nie naprawiaj i nie ruszaj do czasu oględzin przez ubezpieczalnię. Zrób dużo zdjęć uszkodzeń i własny ich opis. Tam na pewno jest dużo więcej niż się w tej chwili wydaje.
Kark najdłużej będzie bolał. Zdrowia. |
Cholera. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Kurcze dziwny manewr wykonał
|
Od pierwszej wyceny na pewno będziesz musiał pisać odwołanie. Będzie grubo zaniżona. Z liberty nie jest najłatwiej..
Zdrówka! |
Zdrowia Majki!
|
Współczuję,czeka Ciebie teraz ze dwa,trzy lata sądzenia się o godziwe odszkodowanie. Mnie Generali w prawie identycznej sytuacji wypłaciło ułamek szkód a o resztę sądzę się z nim już dwa lata i końca nie widać! Zbieraj skrupulatnie wszelkie dowody poniesionych kosztów leczenia(koniecznie neurolog,bo po jakimś czasie zaczynają się bóle głowy),zdjęcia kolorowe(takich zażądał ode mnie biegły i sąd) paragony zakupu akcesoriów i t.p. Nie odpuszczaj,ubezpieczyciele liczą zawsze na to,że poszkodowany machnie ręką na przewlekłość rozpraw sądowych i zadowoli się tym co mu wypłacą.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.