Najdrozsza jaka widzialem do sprzedania w Polsce, ale ten przebieg genialny. Swoja droga kupic Africa Twin w 1996 zamontowac 3 kufry i zrobic na niej 10tys km to naprawde trzeba miec talent :) ja bym tak nie potrafil.

BTW: Rozmawialem ze sprzedajacym, przebieg autentyczny potwierdzony dokumentami, motocykl z 1 wlascicielem.

Nie jarał bym się tak bardzo.Owszem cukiereczek to pooglądania jest mega.
Jednak lata robią swoje i jak ktoś myśłi że kupi i od teraz będzie jeździł 15lat bez wkładu to się grubo myli. Wszystkie uszczelniacze,gumy, które mają 25lat mogą się rozsypać w najmniej odpowiednim momencie.
Czasem lepiej do jazdy kupić coś co jeździło regularnie ale nie dużo jednak jeździło.

Nie tyle cena jest ciekawa ale bardziej za ile pójdzie faktycznie.

Mnie ciekawi jak Ona była jeżdżona przez te licznikowe 10tyś km, że trzeba było łańcuch podciągnąć do połowy zakresu i wymienić tylnią zębatkę... Malowanie jedno z najładniejszych.:)

Piekielna moc w tych 7-kach bo fabryczny napęd nie wytrzymał 10tys. A kolejny w połowie naciągu ;)

Ooo wierny był minutę szybszy :)

:Thumbs_Up: 40-60 tyś.km?;)

Kolekcjonerski egzemplarz to nie jest i wartość sporo zawyżona.

Wszystkie zdjęcia piękne, światło, kadr itp, tylko te z wałkiem takie, że go nie widać za dobrze

Wystarczy ze pojeździł w deszczu nie smarowanym, zardzewiał bo moto stało wiec zalecił wymianę napędu a serwisant dał o ogniwo więcej. Nie moje moto ani znajomego ot jak się czepiamy to siebie tez sie czepmy ;P

Jak nie ma zdjec wałka to źle, jak są to też źle... oj cieżko was widze zadowolić na tym forum :D Powinno być 10 zdjęc wałka i 1 motocykla prawda ;) ?

Proponuję przeczytać jeszcze raz wypowiedź o wałku i wyedytowac to wyżej