Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   Nowa Afryka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=20480)

mdxmd 08.12.2014 16:32

Cytat:

Napisał voxan69 (Post 407606)
Prawdziwy Adventure :) - ile przygód po drodze - to nie dla mnie jechać i myśleć, że zaraz się coś sypnie albo odpadnie - tak miałem z GS-em po tym jak mi tylne koło na szutrze odpadło - odkręciły się wszystkie szpilki pomimo tego, że je wcześniej dokręciłem
Teraz mam prostego sprzęta ale wiem, że następny będzie jeszcze mniej skomplikowany

zaczynam rozumieć dlaczego teraz nazywa się wszystko adventure, nigdzie nie dojedzesz a ile przygód po drodze....:(

mdxmd 08.12.2014 16:45

Cytat:

Napisał fassi (Post 407573)
Redrobo, gadalem z Anju i przeczytalem o tym wyjezdzie. Padlo mu to w drodze do Pamiru kilka tys km od domu na rownej asfaltowej drodze. Rama pekla jak zawiecha puscila. A zawiecha puscila nie na dziurze, tylko na rownym. Otoz ta sruba sie poluzowala i wyklepala otwor. Anju po powrocie napisal o tym na Forum tigera i inni mieli tez te zawiechy luzne. Tylko ze w europie na rownych drogach to sie nie moze wyklepac ;)

Wogole podziwiam Anju, 2 razy widzial Pamir na horyzoncie i musial wracac z powodu sprzetu.

A on tym tigerem nie w terenie jezdzil, tylko po azjatyckich drogach ;) Caly wyjazd byl uzgadniany z salonem, bo musial przeglady w trasie robic

możesz przetłumaczyć, dlaczego tym razem musieli zawrócić? czy chodzi o tą pękniętą ramę, amorek czy coś jeszcze innego...

fassi 08.12.2014 17:41

To byl ich juz drugi wyjazd w tym kierunku. O ile pamietam to mieli duzo problemow z motorami. W tigerze siadl czujnik przechylu, elektryka szwankowala no i ta polamana kiwaczka i jeszcze iles tego bylo. W KTMie siadala pompa paliwa w miastach jak sie mocno zagrzal, pozatym powyzej 4000m KTM nie umial sie wtoczyc na gore. Walczyli strasznie ale dzisiaj wspominaja to dobrze.

mdxmd 08.12.2014 19:22

Cytat:

Napisał fassi (Post 407638)
To byl ich juz drugi wyjazd w tym kierunku. O ile pamietam to mieli duzo problemow z motorami. W tigerze siadl czujnik przechylu, elektryka szwankowala no i ta polamana kiwaczka i jeszcze iles tego bylo. W KTMie siadala pompa paliwa w miastach jak sie mocno zagrzal, pozatym powyzej 4000m KTM nie umial sie wtoczyc na gore. Walczyli strasznie ale dzisiaj wspominaja to dobrze.

zaczyna mi to przypominać stare czasy, gdzie czasami udało się dojechać do celu ale znałem każdy rów, spawacza co województwo i mnóstwo fajnych ludzi chętnych do pomocy, tylko było to 20 lat temu i jeździłem SHL175 a kumpel był wierny Junakowi, który nam zawsze fundował takie wrażenia.... wygląda na to, że historia zaczyna zataczać koło ;)

miałem ochotę, na tigera xc, ale po próbnej jeździe kompletnie się rozczarowałem, co ciekawe zauważyłem stuki z tylnego zawiasu i po powrocie mówiłem w salonie, że coś stuka ale na gadaniu się kończyło, moto miał kilka tyś km,

herni 08.12.2014 22:46

Jak patrze na te wszystkie foty to jeszcze bardziej doceniam swojego nie zajebliwego Transalpa 650 któremu już pyknęło na zegarze prawie 150 tysi km i śmiga ,że hohohoho!! i z którym zobaczyłem co nie co świata i jeszcze mam w planach zobaczyć.

szuler57 08.12.2014 23:47

I Pykać Ci jeszcze będzie. Koledze Transalp "pyknął' 270kkm i jeszcze pykał następnemu właścicielowi

herni 09.12.2014 08:33

Dlatego następne moto brane pd uwagę to jest TA 700

myku 09.12.2014 10:37

Cos ci panowie Maja pecha do wyjazdow i moze nie chodzi tu o motocykl.Ogladajac i sluchajac wlascicieli Tigerow,to ludzie wygladaja na raczej zadowolonych.

marekmoto1 09.12.2014 11:24

Znam trzech właścicieli nowiutkich triumphów z salonów. W dwóch triplach popękały przednie reflektory. Jakby ktoś je potłukł młotkiem. W tigerze natomiast padła głowica po 6000 tys.km. Motocykle wizualnie są ładne, ale jakoś ciężko mi zaufać tej marce.

krzeszu 09.12.2014 12:01

Cytat:

Napisał marekmoto1 (Post 407713)
Znam trzech właścicieli nowiutkich triumphów z salonów. W dwóch triplach popękały przednie reflektory. Jakby ktoś je potłukł młotkiem. W tigerze natomiast padła głowica po 6000 tys.km. Motocykle wizualnie są ładne, ale jakoś ciężko mi zaufać tej marce.


6 mln km to nie taki zły wynik ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.