Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   BIAŁA - Stałe Spotkanie Sympatyków FAT (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=225)
-   -   ZAMKNIĘCIE SEZONU AT - Biała 2010 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7167)

rumpel 05.10.2010 23:40

flacha dla wszystkich (znaczy sie ZAIKS, autor tekstu, wykonawca, chórek, operatorka kamery i ksiadz proboszcz) do odbioru na nastepnym zlocie, jak mnie zaprosicie afkors ;)


Stachu nie przeginaj, szisza jutro?

Lepi 06.10.2010 07:45

No hej, faktycznie miałem numer 33. Jak widać po wyczerpującym offie zabrakło sił do odbioru nagrody ;)

P S a może w ramach wyrównywania szans przeliczać promile na punkty? :haha2:

Stachu 06.10.2010 08:01

Rumpel z przyjemnością. Zdzwonimy się.

żuczek 06.10.2010 08:19

Cytat:

Napisał megi (Post 136082)

p.s
poszukuję kontaktu do damy o blond włosach, imię na identyfikatorze brzmiało ŻUCZEK, zapomniała zostawić dla mnie wiadomość na recepcji u p.Jurka.

Poczułem się wywołany :D impreza ekstra zostawić żonkę na chwilę samą i już coś nabroi i teraz jej szukają:D

matjas 06.10.2010 21:59

joł - udało mi się w drodze z recepcji tuż po przyjeździe i rejestracji w ośrodku zagubić namordnik /kominiarkę/ z windstopperem, wyślizgnęła się wraz z rękawicami spod siatki. rękawiczki na szczęście znalazłem ale namordnik gdzieś przepadł. jakby kto znalazł to byłoby mi miło za info na priv. bądźcie dobre ludzie bo w pyska zimno :(
całość czarna a śliniak co wchodzi pod kurtałę taki szarawy.

zdrowaś
matjas

rambo 06.10.2010 22:07

Ja natomiast :Sarcastic: zgubiłem skórzane, czarno czerwone rękawiczki... :bow::bow::bow:

Jarek 06.10.2010 22:54

to ja już nie będę mówił, co "zgubiłem" ::(:(

myku 06.10.2010 23:07

A ja moze nie zgubilem,ale w piatkowy wieczor stracilem resztke godnosci:lol8:

wieczny 06.10.2010 23:57

Etam. Fason trzymałeś cały czas :).

ATomek 07.10.2010 00:00

A szkoda Myku. Dobra była. Taka niemiecka! :)

myku 07.10.2010 00:02

:D,..jak ta swinia...:haha2:

wieczny 07.10.2010 00:03

No ale chrapie jak PanzerTankenWagen :D.

myku 07.10.2010 00:06

W nocy sie spi,a nie...slucha :D

wieczny 07.10.2010 00:08

Jakoś tak wyszło, że zasnąłeś pierwszy ;).

myku 07.10.2010 00:11

Ale w sobote juz drugi :p

bouli 07.10.2010 07:52

Witam ponownie. Mam prosbę i zarazem pytanko czy ktos ma zdjecia lub nagranie z wreczenia nagrody z pierwszego dnia tj. kamizelki podgrzewanej, która wygrał Jaro. jeżeli tak to proszę o kontakt na PRIW lub wysłanie na e-mail bouli4@o2.pl. Wielkie dzięki

wojtalski 07.10.2010 09:46

Cytat:

Napisał matjas (Post 136260)
joł - udało mi się w drodze z recepcji tuż po przyjeździe i rejestracji w ośrodku zagubić namordnik /kominiarkę/ z windstopperem, wyślizgnęła się wraz z rękawicami spod siatki. rękawiczki na szczęście znalazłem ale namordnik gdzieś przepadł. jakby kto znalazł to byłoby mi miło za info na priv. bądźcie dobre ludzie bo w pyska zimno :(
całość czarna a śliniak co wchodzi pod kurtałę taki szarawy.

zdrowaś
matjas

matjas priv

Vooytas 07.10.2010 11:05

Cytat:

Napisał jarek (Post 136269)
to ja już nie będę mówił, co "zgubiłem" ::(:(

Nie wierzę że zrobił to ktoś z "naszych". I żebym się nie mylił.......
Nie wyobrażam sobie imprez na którym "gubi się" w ten sposób różne przedmioty.

Czy komuś odmieniło to standard życia? - nie wiem czym się kierują takie osoby. :(

rambo 07.10.2010 11:07

Myśle że to obsługa ośrodka, (głośno myśle)

matjas 07.10.2010 11:24

Cytat:

Napisał Vooytas (Post 136326)
Nie wierzę że zrobił to ktoś z "naszych". I żebym się nie mylił.......
Nie wyobrażam sobie imprez na którym "gubi się" w ten sposób różne przedmioty.

Czy komuś odmieniło to standard życia? - nie wiem czym się kierują takie osoby. :(

A CO SIĘ STAŁO???

ku pokrzepieniu serc powiem, że Wojtalski znalazł mój namordnik. Jak się nie pogniewa, że go rozpijam to dokonamy rutyłalnej wymiany :)
Hurrra!

Matjas

Jarek 07.10.2010 11:38

Cytat:

Napisał matjas (Post 136332)
A CO SIĘ STAŁO???

ku pokrzepieniu serc powiem, że Wojtalski znalazł mój namordnik. Jak się nie pogniewa, że go rozpijam to dokonamy rutyłalnej wymiany :)
Hurrra!

Matjas



telefon (E66) poszedł się je......ć, i zawartość portfela (ta szeleszcząca):mur:

Beddie 07.10.2010 11:52

Ja w piątek zgubiłem się cały. I godzinę się szukałem, i domku...

Cibor klv 07.10.2010 12:02

Cytat:

Napisał Beddie (Post 136342)
Ja w piątek zgubiłem się cały. I godzinę się szukałem, i domku...

No szukanie domku w czarnej dupie o 3 nad ranem, po ciemku na bani to fajne jest.. idziesz, idziesz... jeb z dyni w siatkę, i przypominasz sobie słowa... "podążaj w stronę światła" i po godzinie trafiasz do czystej pościelki, zamykasz oczęta a tu jeb... tynk wali Ci się na łeb, bo chłopaki chrapnięcie mają porównywalne z pierdnięciem brontozaura ... ale w końcu wpadasz w objęcia Orfeusza... i chrapiesz jak stado bizonów.

matjas 07.10.2010 12:12

Cytat:

Napisał jarek (Post 136337)
telefon (E66) poszedł się je......ć, i zawartość portfela (ta szeleszcząca):mur:

esz k..a - to gdzieś Ty ten szpej zostawił? z drugiej strony jak człowiek jedzie na zlot do kumpli to chciałoby się mieć taką fantazję, że możesz zostawić portfel z dok na moto i rano też tam będzie...
mam nadzieję, że szelestu nie ubyło Ci za wiele. a tel... no cóż... kupisz sobie jakiś byle działał. jak chcesz to mam na zbyciu za zupełne darmo trochę przechodzonego sagema. jak masz awarię to służę.

matjas

wasilczuk 07.10.2010 12:15

Jarek wiem co czujesz. Trochę inaczej jest jak to się stanie na imprezie gdzie jest 300 osób a wyobraź sobie że mnie to spotkało na imprezie sylestrowej w domu w grupie kilkunastu osób i najlepszych przyjaciół.

motormaniak 07.10.2010 12:31

To jeszcze pikuś! Ja sie "troszke" nawaliłem na zlocie w bieszczadach na Szuter Party a jak sie rano obudziłem to mnie dupa bolała.... Do dziś mam nadzieję że to od tego 300 kilometrowego offa.

rambo 07.10.2010 12:33

Kupiłeś xtz750 to teraz wszystko możliwe :p:p:p

Wegrzyn 07.10.2010 13:19

A propo szukania noclegu... wracamy sobie z żoną z potańcówki piątkowej coś koło pierwszej w nocy, a tu nagle wyłania się wielki chop z lasu i wali do nas: Nie widzieliście namiotu ?? :haha2:

graphia 07.10.2010 14:27

może Lupus?

Yennefer 07.10.2010 14:32

Cytat:

Napisał graphia (Post 136394)
może Lupus?

przesadziłeś...Lupus wielki chłop :D

Beddie 07.10.2010 14:37

Cytat:

Napisał Cibor klv (Post 136346)
No szukanie domku w czarnej dupie o 3 nad ranem, po ciemku na bani to fajne jest.. idziesz, idziesz... jeb z dyni w siatkę, i przypominasz sobie słowa... "podążaj w stronę światła" i po godzinie trafiasz do czystej pościelki, zamykasz oczęta a tu jeb... tynk wali Ci się na łeb, bo chłopaki chrapnięcie mają porównywalne z pierdnięciem brontozaura ... ale w końcu wpadasz w objęcia Orfeusza... i chrapiesz jak stado bizonów.

To nie takie proste, choć, rzeczywiście, siatkę spotykałem kilkanaście razy, podążałem w stronę światła, ale to zawsze był domek 113, a ja szukałem 108.
Po mozolnym znalezieniu swojego lokum okazało się, że współspacz zamknął domek, zniknął i nie odbiera telefonu. Bałem się oddalić więcej, niż trzy metry, pomny na świeżo zakończone poszukiwanie i spałem pół nocy na ławce...
Wyobraźcie sobie ten żal - po co było błądzić godzinę po chaszczach, skoro pod recepcją też była ławka, a nowe przekleństwa mogłem przecież wymyślić w dowolnym czasie...

matjas 07.10.2010 14:44

Cytat:

Napisał Yennefer (Post 136395)
przesadziłeś...Lupus wielki chłop :D

chodziło, że wielki sercem może. no to jak ulał pasuji ;)

matjas

Czarna Mamba 07.10.2010 15:50

Cytat:

Napisał Wegrzyn (Post 136376)
A propo szukania noclegu... wracamy sobie z żoną z potańcówki piątkowej coś koło pierwszej w nocy, a tu nagle wyłania się wielki chop z lasu i wali do nas: Nie widzieliście namiotu ?? :haha2:

To na pewno Wasil :haha2:Jemu jednemu chociaż nie było zimno, nikt nie chrapał z boku i nie łaził po pokoju w środku nocy...

chomik 07.10.2010 15:55

Cytat:

Napisał Beddie (Post 136342)
Ja w piątek zgubiłem się cały. I godzinę się szukałem, i domku...

Ja też :) koledzy mnie na szczęście przygarnęli, bo sam bym nawet siebie nie znalazł....spałem więc z zajebistą MISSką w domku :)

rambo 07.10.2010 16:00

Cytat:

Napisał Beddie (Post 136396)
To nie takie proste, choć, rzeczywiście, siatkę spotykałem kilkanaście razy, podążałem w stronę światła, ale to zawsze był domek 113, a ja szukałem 108.
Po mozolnym znalezieniu swojego lokum okazało się, że współspacz zamknął domek, zniknął i nie odbiera telefonu. Bałem się oddalić więcej, niż trzy metry, pomny na świeżo zakończone poszukiwanie i spałem pół nocy na ławce...
Wyobraźcie sobie ten żal - po co było błądzić godzinę po chaszczach, skoro pod recepcją też była ławka, a nowe przekleństwa mogłem przecież wymyślić w dowolnym czasie...

W sobote w nocy Ci lepiej poszło, nawet bąki jakieś takie nie cuchnące waliłeś :)

JarekAT 07.10.2010 16:06

chomiku czy mówisz o tych trzech kolegach z których jeden opierał się o pozostałych??:friday:
Wy się znaleźliście, ale dlaczego jak mnie spotkaliście dalej pytaliście gdzie my mieszkamy?? :D
Ale jak się gubić to już lepiej w większej grupie:hehehe:

HRABIA z Krosna 07.10.2010 17:16

Ropuch ma zrobić otwarcie w przyszłym roku też w Białej to wszystko się znajdzie ,a Jarkowi urośnie procent...:lol19:

BLOB 07.10.2010 17:30

Cytat:

Napisał Rysiek z Krosna (Post 136436)
Ropuch ma zrobić otwarcie w przyszłym roku też w Białej to wszystko się znajdzie ,a Jarkowi urośnie procent...:lol19:



UUUUUUUU Ropuch to jest widze GOŚĆ:D
Ropuch ty to masz kochones zlot po zlocie ja pierdziu :dizzy:
No to czekam na nowy wątek wtedy już wpiszę się pierwszy i na bank bendę.

Wegrzyn 07.10.2010 17:36

Cytat:

Napisał Czarna Mamba (Post 136418)
To na pewno Wasil :haha2:Jemu jednemu chociaż nie było zimno, nikt nie chrapał z boku i nie łaził po pokoju w środku nocy...

Koleżanka zgadła :D Zajebiście wspominamy to zamknięcie sezonu :)

marchewa9 07.10.2010 18:27

wielki szacun dla organizatorow...dzieki za rodzinna atmosfere,bylo super,mega super!!! jestescie wspaniali!!!

PARYS 07.10.2010 19:44

Cytat:

Napisał Rysiek z Krosna (Post 136436)
Ropuch ma zrobić otwarcie w przyszłym roku też w Białej to wszystko się znajdzie ,a Jarkowi urośnie procent...:lol19:

A dupe pokaże? :kumbaya:

Waldek 07.10.2010 22:03

Cytat:

Napisał Beddie (Post 136396)
Po mozolnym znalezieniu swojego lokum okazało się, że współspacz zamknął domek, zniknął i nie odbiera telefonu. Bałem się oddalić więcej, niż trzy metry, pomny na świeżo zakończone poszukiwanie i spałem pół nocy na ławce...

Tam od razu pół nocy... koło drugiej było ja znalazłem domek. A telefonu nie odbierałem, bo został w polarze który był aktualnie używany przez kolegę który, ymmm... nie mógł używać własnego swetra, ot co. Ale widzisz, jak trochę poleżałeś na świeżym powietrzu, to rano wyglądałeś kwitnąco, nie to co ja :(

wasilczuk 07.10.2010 22:24

Cytat:

Napisał Wegrzyn (Post 136440)
Koleżanka zgadła :D Zajebiście wspominamy to zamknięcie sezonu :)

zaraz zaraz ktoś tu kłamie. jak mogłem szukać namiotu jak stałem pod nim z movistarem i rozeszliśmy się na nocleg?:haha2:

matjas 07.10.2010 23:46

1 Załącznik(ów)
Pany - ten namordnik co go Wojtalski znalazł to nie mój. ten wygląda jak gatki od Beate Uhse ;) sami powiedzcie.
znaczy się ja go nie kcę i poszukiwania kontynuujemy.
przy okazji pytanie do właściciela/ki czy tam nie było w komplecie takiej czerwonej kuleczki na rzemyku??? ;)

matjas

luzMarija 08.10.2010 00:09

Teraz to już*się nikt nie przyzna.
Kiedyś urządzaliśmy wieelkie 3 dniowe plenerowe urodziny. Jeden z solenizantów dostał fake pussy. Troche śmiechu przy wreczaniu i zabawa trwała dalej. Najśmieszniejsze było to że prezent w nocy zniknął i już się*nie znalazł.

Vooytas 08.10.2010 09:12

Cytat:

Napisał wasilczuk (Post 136521)
zaraz zaraz ktoś tu kłamie. jak mogłem szukać namiotu jak stałem pod nim z movistarem i rozeszliśmy się na nocleg?:haha2:

Była taka piosenka "Wszystko się może zdarzyć...........(...)"

nurek 08.10.2010 10:46

Kochani, na moim motongu na tripmasterze Ktoś zostawił nową siatkę jeszcze zapakowaną tzw."pajaczka"Przyznać mi się i upomnieć.

Yennefer 08.10.2010 11:01

Cytat:

Napisał nurek (Post 136594)
Kochani, na moim motongu na tripmasterze Ktoś zostawił nową siatkę jeszcze zapakowaną tzw."pajaczka"Przyznać mi się i upomnieć.

przyznaj się, że sobie pożyczyłeś a teraz chcesz oddać;)

nurek 08.10.2010 11:08

Taa i leży zapakowane.Myślałem że to ktoś od nas ale nie...

Yennefer 08.10.2010 11:10

Cytat:

Napisał nurek (Post 136598)
Taa i leży zapakowane.Myślałem że to ktoś od nas ale nie...

to może prezent od cichego wielbiciela...:D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:51.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.