Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   ni to zlot , ni to zamek, znaczy biba będzie! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=9714)

andrej81 03.07.2011 23:26

no tak jak zwykle zlot pierwsza klasa offik również i ogólnie atmosfera mimo deszczu super.
droga powrotna w deszczu, mało co by brakło a uczestniczylibyśmy z Michałem (Miszą) w drogowej kraksie ( jadący z naprzeciwka bus ok 60m za nami wpadł w poślizg zjechał na nasz pas i zderzył się z osobówką!:(

Jeszcze wielkie dzięki dla Marka z pomoc techniczną w naprawie xt-ka:bow: dobra wódka śię należy.

puntek 04.07.2011 06:26

BAAAARDZO dziękuję za wizytę wszystkim chętnym ;) klimat był przezabisty !!!

Świniak doskonały! Offik mega ciekawy. Dziękuję Hubertowi, Pałełowi za poświęcenie i pilnowanie jedzonka !!!

Marek (nie ma go jeszcze na forum) traski po łokolicy - MEGA ciekawe, najciekawsze były trawersy po górce...

Dziś sprobuję się rozliczyć za świniaka - mam nadzieję że starczy kasy :(

Więc NIE ma długich terminów płatności :D !

DOPRA - filmy dawaj !!!! myślę że mogą być fajne...
Ludziska foto jakieś ! ja nic nie mam :(

Krótkie podsumowanie
straty:
- Kiler :(
- jedna przewrotka na asfalcie (porysowane gmole, dziura w spodniach)
- jedna przewrotka na polu (lusterko, pomroczność jasna )
- jedna przewrotka na kamieniach (stłuczona noga lekko)
- ze dwie lub trzy parkingówki (prawie nic)

zadania:
- niektórzy wciągnięci w grono palaczy
- niektórzy jechali nawet 90 :)
- niektórzy polecieli w teren na ktorynawet nie chcieli patrzeć
- XT fajny jest miękki jest i w ogóle :)


DESZCZ nas nie roztopił !
do następnego !

BLOB 04.07.2011 07:29

Cytat:

Napisał puntek (Post 185822)
BAAAARDZO dziękuję za wizytę wszystkim chętnym ;) klimat był przezabisty !!!

Świniak doskonały! Offik mega ciekawy. Dziękuję Hubertowi, Pałełowi za poświęcenie i pilnowanie jedzonka !!!

Marek (nie ma go jeszcze na forum) traski po łokolicy - MEGA ciekawe, najciekawsze były trawersy po górce...

Dziś sprobuję się rozliczyć za świniaka - mam nadzieję że starczy kasy :(

Więc NIE ma długich terminów płatności :D !

DOPRA - filmy dawaj !!!! myślę że mogą być fajne...
Ludziska foto jakieś ! ja nic nie mam :(

Krótkie podsumowanie
straty:
- Kiler :(
- jedna przewrotka na asfalcie (porysowane gmole, dziura w spodniach)
- jedna przewrotka na polu (lusterko, pomroczność jasna )
- jedna przewrotka na kamieniach (stłuczona noga lekko)
- ze dwie lub trzy parkingówki (prawie nic)

zadania:
- niektórzy wciągnięci w grono palaczy
- niektórzy jechali nawet 90 :)
- niektórzy polecieli w teren na ktorynawet nie chcieli patrzeć
- XT fajny jest miękki jest i w ogóle :)


DESZCZ nas nie roztopił !
do następnego !

A ty mnie w to wszystko 600 km kazałeś jechać :dizzy::dizzy::dizzy:------Ta kolega acha taaaaa.
Widzę, że jak zwykle impreza typu ogień.

przemekr 04.07.2011 08:20

Dzięki za fajną imprezkę

pałeł 04.07.2011 08:31

MaRP tobie tez nalezy podziekowac za pomoc przy drewnie i ognisku jak i mocowaniu tej tacy z miesem było grubo

diverek 04.07.2011 12:20

Cytat:

Napisał puntek (Post 185822)
...
straty:
- Kiler :(

Dla tych, którzy nie wiedzą, kto to był Kiler. Kilka jego ostatnich fotek.
http://popiol-barbarka.blogspot.com/2011/06/kiler.html

A zginął śmiercią tragiczną przygnieciony podporą wiaty. Podpora padła przy sporej pomocy wiatru, a Kiler w tym momencie był tam gdzie ona upadała. Efektem było potrzaskanie kręgosłupa i krótko potem śmierć. Jedyna pociecha że obyło się to błyskawicznie i bez męczarni.


Cytat:

Napisał puntek (Post 185822)
...
MEGA ciekawe, najciekawsze były trawersy po górce...

Dla niektórych było to największe wyzwanie tej wycieczki. mając lęk wysokości, różne nieciekawe myśli kołaczą się po łepetynie mając obok siebie kilkadziesięt metrów ostrego spadku.:dizzy: Brrrrrr....... Jakoś tak samoczynnie przyklejałem się do części zbocza wznoszącego się, a nie na odwrót:)

kulka 04.07.2011 12:44

wazne ze dales rade :D, ja natomiast najmilej wspominam gonitwe po szutrach :D
qwa , swietnie sie zapiernymyczalo :)

Cynciu 04.07.2011 14:02

Dla mnie każdy fragment traski był ciekawym wyzwaniem. Poprzeczne (a właściwie skośne) głębokie koleiny, niewidoczne w wysokiej trawie zmusiły mnie nagle do bliższego przyjrzenia się podłożu:dizzy:.

Mam dziś niezłe zakwasy które świadczą, że nauki jeszcze przede mną sporo.:at:

Cała traska była w pytę, chcę jeszcze.

tropicielka 04.07.2011 14:42

A ja właśnie dopyrkałam dzisiaj do domu:D myślałam, że dziś mnie deszcz ominie ale niestety się myliłam. Poszło prawie gładko, gdyby nie to, że po kilku pierwszych km moto mi zgasł (powiecie: BMW i wszystko jasne :D) ale na szczęście po paru min :bow:odpalił i mogłam jechać dalej. Przemokły mi tylko rękawice ale od wewnątrz dłoni, bo na zewnątrz wysmarowałam je przed wyjazdem tłuszczem do skór:D
Dziękuję, że mogłam się tam z Wami znaleźć i poznać tylu świetnych ludzi. Co do moich zawrotnych prędkości to pierwszy raz jeździłam po takich zakrętach :D i jeszcze raz dzięki za wyrozumiałość :D Jeszcze dużo nauki przede mną ale chęci do tego ogromne:)

calgon 04.07.2011 19:40

Dzieki wszystkim , dojechałem przemoczony na maksa ale warto było.

Chyba nigdy wcześniej nie grałem na gitarze przy ognisku....

Dla organizatora szczególne podziękowania mimo tego że zrobił angielskie wyjście do namiotu!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.