JA też - trzymaj kciuki bo właśnie się ważą decyzje o moim urlopie ... ;)
Roomyanek czy przyjmiesz zaproszenie do "naszej" hacjendy myślę że z Kiubem zaklepiemy domek bez łazienki - taka zaprawa przed wyjazdem ;)

Blob to jest Rudolf, nie Fudolf popraw proszę.

Będę(lub będziemy) tak czy inaczej dopiero w sobotę rankiem, więc można wpisywać chętnych na domki,bo tylko noc z soboty/niedzielę, a jakby co to nocleg mamy zawsze ze sobą :D

Czepiasz się szczegółów:D to raz a dwa niema mieszania krwi a co!! --ksiądz nie kazał:D

Ło Matko, jakiej krwi!?Cóż to za wampirze wątki Waćpan tu wprowadzasz? Proszę o przekład polsko - polski.:D

Ja jeśli moge prosić domek 4 lub 5cio osobowy, to już mi bez różnicy, ale ten za 20zł. Licząc 2 noclegi i biesiade to wychodzi 70zł. Jaki w końcu jest plan offowy na sobote? Ile km? Bo musze mniej więcej kase na paliwo policzyć;)

Jaro jest na pierwszej stronie około 400km

Plan jest taki że jak zapniesz mapnik i na nim mapkę od nas to walisz ile masz ochotę i dasz radę.
Jak się znudzi to wracasz na miejsce i jesteś pierwszy przy ognisku :D czyli rozpalasz :D.
Tak czy siak, się podzielimy na pare teamów które lecą 200 czy inni 400 km a inni maja plana na mega offfffff, więc się dopasujemy na miejscu. Poza tym jakoś chyba nikt nie widzi jazdy 50 grzebiących błoto w terenie czy na drodze:D
A tak naprawdę to ja chciałbym właśnie tak pojechać.:at:

Super:) Chętnie polatam po szuterkach z robie nawet długą trase;) Pytam o kilometry, bom biedny student i kase na paliwo przeliczam :D A powiedzcie mi ile gitar będzie przy ognisku? Bo targać swoją 1200km jest nieco męczące i ciut ryzykowne ;p A chętnie pobrzdąkam przy bieszczadzkim ognisku ;)

Jaro, ja mogę gitarę zabrać do puszki, ale wróci dopiero tydzień później.

Lepi, a powinienem w ogóle brać wiosło i chałturzyć? :D