![]() |
Pozdrowionko Lepi, trzym się ciepło:)
Napisz trochę jak się spisuje ten pomarańczowy diabeł, jak tam filtry, olej, robisz serwis? Ile chla? znaczy się ten motór:) pozdr. |
Cytat:
A z tą baranina to uważaj bo tam ponoć największy przysmak to baranie jaja :p :D |
i oczy ;)
|
super wyprawa, zazdrosze wam jak cholera
Tylko zdjęć troche wiecej poprosimy |
Znowu kafeja
Witam ponownie.
Moto spisuje sie zajefajnie. Strasznie zre opone i lancuch ale taka reka! Pije kazde paliwo, po przestawieniu mapy zaplonu. No dzis byla mala awaria. Myslalem, ze to pompa czy cus. |
Znowu kafeja
Witam ponownie.
Moto spisuje sie zajefajnie. Strasznie zre opone i lancuch ale taka reka! Pije kazde paliwo, po przestawieniu mapy zaplonu. No dzis byla mala awaria. Myslalem, ze to pompa czy cus. Okazalo sie, ze to zasyfiony czyjnik stopki bocznej. Czssami rozlaczal zaplon. Rozwiazaniem okazalo sie zmostkowanie czujnika klamki sprzegla. W sumie drobnostka ale zawsze. W rankingu KTM vs Yamaha 1:1. W Yamci pierwszego dnia zlamala sie stopka boczna. Pospawana jeszcze w polsce :) |
Wczoraj troche gor i przeleczy. Droga jest stepem a step droga. Jedziesz gdzie chcesz. Po poludniu szybkie i bardzo szybkie trasy szutrowe. Pod wieczor gliniasta droga z tysiacem kaluz. Mozna krecic "Taniec z motocyklami". Spalismy w stepie, ja w czapce. Zimno. Poranek powital nas sloncem. Glina sie skonczyla i na przemian szutry i ibity piach. Przelotowa 90-120kmh. Czasem troszku szybciej. Lepiej niz za Ropuchem na Pyrze ;).
Byla tez pierwsza gleba. Generalnie sa fajne bandy i mozna fruwac. Ale raz nie bylo nic a ubity tluczen wogole nie trzymal. Droga szeroka i jedyny w mongilii row przy drodze. Polozylem moto i slizgiem do rowu :) Bylem tak nakrecony, ze jednym rwaniem podnioslem kata z bagazami. A nawet na centralke nie potrafie sam postawic. Fot niema bo zanim nadjechal robert bylo po wszystkim. Jezdzi sie cudnie, troche malo to przypomina turystyke ale dla mnie bomba. Caly czas wpatruje sie w droge. Felga ma 3 wgniecenia. |
No kolego Ty sie tam meczysz i walczysz o zycie a Baba z Twoja Lepianka o 3.46 na shoutboxie melduja ze wrocily z obchodu Wrocka ;)
Zycie jest kurde niesprawiedliwe! |
Bardzo lubie wrocek ale poki nie rzygam szutrem to wole byc tu gdzie jestem.
PS. Spalanie wzroslo do niespelna 7 litrow. |
Gdybym mogl miec jeszcze jedno marzenie to poprosilbym o woz serwisowy z zapasowymi oponami, felgami i zestawem napedowym. Ale wtedy obowiazkowo tez ambulans.
Ale tak jak jest jest super. Trasy super, zimno co zacheca do agresywniejszej jazdy. Ponad 50% na stojaco. Przynajmniej plecy nie bola. Nic nie boli. Jestesmy najszybsi na stepie. Jest w miare bezpiecznie bo niema drzew. Co najwyzej mozna wyladowac w dupie wielblada. No raz mi wyskoczyl jeep ale przynajmniej niema passatow ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.