coś jak bella czy inny tajger, w czasach wuesek i jawy 350 zrobiłby furorę :D i jeszcze ta przyłbica jak ze starłors :D

Taki kask taje ochrone na poziomie porządnej włóczkowej czapki.

Ty poważnie czy na żarty? :D

To pewnie poważny żart :D Kask na poziomie okularów przeciwsłonecznych, bo nawet do gogli nie można go porównać.

ojtam ojtam. W 90tych latach sie w takim jezdzilo i dobrze chronil przed wiatrem i muchami, przed deszczem tez dzielnie sie bronil....

Mialem kask Tornado na mojej XR600 90tych latach i powyzej 120 km/h sie szyba na nosie opierala :D Ale wtedy nie wiedzialem ze sa inne kaski...

Kiedyś orzech spadł mi z kierownicy na beton i się rozpękł na pół, potem miałem tigera i się nie rozpękł, znaczy się jakość wzrosła o 100% conajmniej :D

Mnie kiedyś spadła czapka włóczkowa z kierownicy i nie pękła .

Znaczy się solidna ochrona ;)

Kupiłem taką kliedyś na niemieckim ebay - nie warto- kurtka to szmata (za przeproszeniem)
Zagadka kryje się pod określeniem "letnia" :)

Chyba że ktoś potrzebuje do trzaskania/ciorania