Oddałem larka razem z varadero ale używałem prawie dwa sezony i nie wiem na co ludzie narzekają. Działał do końca. Wrzuciłem od razu AM i się wieszał ale okazało się że była to wina programu. Po jakimś czasie wrzuciłem nowszą z innego źródła i wszystko chodziło jak należy. Za te pieniądze kupiłbym jeszcze raz.

Mam larka o wielu lat , tego starszego , zrobił ze mną ok 120tyskm , bez żadnych problemów.
Tak myślę że wszystko zależy od tego na jaką sztukę się trafi.
To odróżnia produkt dobry od przeciętnego.
Dobry ma dobrą jakość i sporadycznie się wadliwy trafi.
Kiepskich produkuje się dużo i tanio zakładając że będzie sporo reklamacji ale to zostaje wliczone w koszty a i tak zysk będzie.

Skusiłem się na Larka i padł po 1 wyjeździe. Skasowały się mapy. Omijać o badziewie z daleka.