Spotkanie FAT w Kotlinie

[hubert]

Napisał hubert.ale.ten.maly

pierwszy zlot AT na którym można było sie poczuci jak menel przygarnięty za plotu ale któremu powiedziano ze do kibla ci nie wolno...

Hubert, nie wiem o co Ci chodzi z tym kiblem. Jeśli nie zapłaciłeś za zlot to się nie dziw bo zasady są proste - przyjeżdżasz na zlot - płacisz. Uwierz mi że zloty AT i tak do drogich nie należą, pojedź sobie na zlot Ducati albo BMW to zobaczysz. Nie chodzi tu w zasadzie o forsę tylko o szacunek do organizatora i pozostałych uczestników.

Napisał hubert.ale.ten.maly

gdybym teraz kopił AT i był by to mój pierwszy zlot sprzedał bym motor i kupil yamaha virago bo ten bardziej by do tego co widziałem pasował szczególnie kawałek jesteś szalona ktory byl z tego co widzialm hitem.................... Dramat

Oj to już przegięcie. Nie wiem czy tam na zachodzie brakuje wam dystansu czy co ? Na podlasiu na każdej imprezie takie kawałki lecą i wszyscy świetnie się bawią mimo że na co dzień takiej muzyki mało kto słucha.

Masz oczywiście prawo do krytyki ale mam wrażenie że po prostu strzeliłeś klasycznego focha

[calgon]

Hubercik nie było mnie tam dlatego nie będę za dużo się wypowiadał, ale zasady są zasadami.Znam Cie i lubię dlatego uważam ,że się wygłupiłeś a napisałeś za dużo pod wpływem emocji albo % i bardziej na miejscu byłoby powiedzieć sorki chłopaki.
Organizacja jakiegokolwiek zlotu jest przejebana a ludzie najczęściej dokładają do takich przedsięwzięć nie mówiąc o włożonej pracy!

Nikt nie jest święty spośród nas i niejednemu zdarzyło się odjebać klasyczną minę- łącznie ze mną.
Dla dobra sprawy proponuje zorganizuj zlot!

Przykro patrzeć jak środowisko się dzieli zamiast łączyć!

[BABA]

To ja proponuję zrobić to, co robi polski rząd robi zawsze..odwróćmy uwagę od tematu przewodniej kupy i skupmy się na mniejszej kupie....czyli tych paru kawałkach disco polo co widzę, że chyba popsuły kilku osobom imprezę. Wybaczcie, jesli kogos tym uraziłam, obraza czyjegokolwiek majestatu nie była moim zamierzeniem....Jeszcze raz przepraszam za ten discopolowy incydent, za swój totalny brak gustu i za to że mi słoma z butów wystaje. A no i jeszcze za to , że spiewałam za głosno, bo aż głos straciłam , i za tańce na ławce też, choć w pierwszy dzień też na stole były. Pewnie wielu osobom to przeszkadzało, ale pewnie wyszły z założenia, że na takich imprezach czasem pojawia się trzoda.
Podsumowując , mi też wiele rzeczy często nie pasuje, ale przynajmniej drobnostki staram się przemilczać i akceptować, bo nikt nie jest doskonały, nie każdy bawi się tak , jak akurat my się bawimy, i ogólnie nie każdy lubi to samo, co my. Każdy jest inny i proszę, akceptujmy się wzajemnie, bo inaczej żadna wspólna impreza nie ma sensu.

PS : a ja kiedys jeździłam yamaszką virago i czasem bawię się przy dicho polo, no i co z tego? gorszy ze mnie przez to motocyklista ? jakas niższa kategoria, czy jak?

[jorge]

Napisał BABA

Wybaczcie, jesli kogos tym uraziłam, obraza czyjegokolwiek majestatu nie była moim zamierzeniem....Jeszcze raz przepraszam

PS : a ja kiedys jeździłam yamaszką virago i czasem bawię się przy dicho polo, no i co z tego? gorszy ze mnie przez to motocyklista ? jakas niższa kategoria, czy jak?

Ło matko BABA z budowy Ciebie zwolnili Jakie przepraszam !? Dawaj CV

Tez jeździłem VIRAGO i na złoty nie wpuszczalim nikogo bez ćwików i frędzli !

PS oj żałuje tylko tych tańców