Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 11.04.2021, 12:01   #1
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,033
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 13 godz 36 min 32 s
Domyślnie Szambo/oczyszczalnia

Ktoś tym narabia Ma jakieś doświadczenia Montuje Wszelkie info w tym te dotyczące przepisów przy odbiorze - mamy w projekcie zatwierdzoną oczyszczalnie ale nie znalazłem info co powinienem mieć przy oddaniu budynku do użytkowania. Generalnie w tym temacie doświadczenie "zerowe" bo wszystko co dotychczas budowałem było na terenach uzbrojonych w kanalizację. Budynek mieszkalny jednorodzinny - aktualnie 3 ale jak Szkodników poniesie to może być i 4 osoby. Info w temacie lub 600-831-641
Ps. Raczej stawiamy na drenażową i jak najprostszą - działka 80 arów, grunt średni /taka glina z iłem i piaskiem ale kałuże nie stoją więc coś tam wsiąka. Wody opadowe i te z drenażu planujemy puścić do studni "chłonnej" cirka 3 betony 80-tki z obsypką żwirowo-klińcową.


Link do pierwszego postu: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...7&postcount=17

Cytat:
Napisał mygosia Zobacz post
Właśnie buduje oczyszczalnie trzcinowa.
Sama ja sobie zaprojektowalam (warsztaty plus materiały e sieci plus rozmowy z użytkownikami).
To prosta, niezawodna technologia. Jeśli pozwala ukształtowanie terenu, to jest bezobsługowa oraz niezalezna od prądu. Niestety u mnie musi być jedna pompka.

Napiszcie jakie macie dokładnie pytania, to Wam odpowiem wieczorem / jutro po pracy

Link do drugiego postu: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...1&postcount=35

Cytat:
Napisał mygosia Zobacz post
Oki.
To lecimy :-)

Główne zasady:
1. woda leje się zgodnie z grawitacją - najlepiej, aby rury kanalizacyjne miały pochylenie 2-3 procent
2. KAŻDE [przynajmniej z moim stanem wiedzy - czy to przemysłowe, czy to złoża czynne, czy to takie śmieszne oczyszczalnie plastikowe], oczyszczanie ścieków składa się z minimum trzech procesów:
a. oddzielanie części stałych [osadnik]
b. procesy beztlenowe
c. procesy tlenowe


Rzeczywiście - "oczyszczalnia" z drenażem, to szambo bez dna, ale jeśli do II, III komory damy pompkę napowietrzającą, to będą tam działać bakterie tlenowe, które całkiem dobrze oczyszczą ścieki. Wada - jeśli pompka nie będzie działać, to bakterie umierają i potem trzeba je reaktywować. Więc pompka musi pracować non stop - a jeśli bierze np. 100W, to w ciągu roku za samo mieszanie gówien płacimy jakieś 600pln... Szkoda trochę, co nie?

Dlatego można zatrudnić rośliny, aby w ich warstwie korzeniowej odbywały się procesy tlenowe

I teraz mamy następujące komory:
1. Osadnik
2. Separator
Mogą to byś osobne komory, ale również będzie działać, gdy będzie to jedna większa komora. Jej wielkość obliczamy ze wzoru:
Ilość osób x 150 [średnie dobowe zuzycie wody na 1 osobę] x 3 dni.
Czyli u mnie policzyłam na 4 osoby - wyszło niecałe 2m3.
Początkowo planowałam wkopać szambo betonowe, ale w ciągu 2 lat ceny tak poszybowały w górę, to taniej i łatwiej było kupić na allegro zbiornik plastikowy, typu szambo. Mój ma akurat 3 komory, ale nie jest to istotne tak naprawdę. Tak samo - wystarczyłoby 1,5m3, ale i 4 będzie ok. To jest bardzo prosta i idiotoodporna technologia - uwielbiam takie rzeczy

Z powodu konieczności zachowania odległości [patrz koniec posta] - mój zbiornik jest jakieś 25-30m od domu - odległość nie ma znaczenia, jeśli tylko zachowamy spadek. Wszystko ładnie spływa

No i po tych dwóch komorach [albo trzech jeśli ktoś chce] - jeśli mamy szczęście i odpowednie nachylenie działki - to podczyszczone ścieki grawitacyjnie sobie lecą do poletka trzcinowego.

Niestety u mnie akurat tutaj się kończy spadek.
Dlatego wymyśliłam osobną komorę, którą będzie wkopany mauzer 1m3. A w nim pompa zanurzeniowa z pławikiem. Gdy się uzbiera odpowiedni poziom ścieków - co jakiś czas np. raz na dobę - pompa będzie przepompowywać do poletka.
[jeśli tak macie - zabezpieczcie się na wypadek braku prądu, bo może się zdarzyć - żeby wam ścieków nie cofnęło do domu...].

I nasze ścieki dolatują do poletka trzcinowego:
- wielkość - na każdą osobę 5m2. Może być więcej, może być nawet mniej. Pamiętajcie o jednym - jeśli będzie ono duże w stosunku do naplywających ścieków, to do studzienki kontrolnej [kolejny etap] - nie będzie co wpływać, bo zostanie to wykorzystane przez rośliny i/lub ulegnie wyparowaniu.
- najlepsze jest to, że nie mamy co się martwić, gdy nagle będą imieniny cioci i przyjedzie 20 osób. Oczyszczalnie da radę. Jak robiłam risercz, to gadałam z gościem, który projektował oczyszczalnie fitobotaniczne w Sudanie. To była jakaś duża fabryka i tam było kilkanaście tarasów zajmujących klika hektarów, gdzie etapami następowało oczyszczanie ścieków przemysłowych. Gościu był inzynierem budownictwa, kompletnie nie wierzył, że to będzie działać, miał tylko to zaprojektować. No i zmienił zdanie, gdy to zaczęło działać. Wszystko się pięknie oczyszczało. Wypływała krystaliczna woda, która była używana na plantacjach. I kiedyś był jakiś error w fabryce. Do oczyszczalnie poszły setki ton jakiegoś syfu - odpady ropopochodne, mazie bitumiczne. I wyobraźcie sobie, że to co wypływało po tych kilkunastu tarasach było równie krystalicznie jak zawsze :-)
- głębokość - 1m. Wyłożone geomembraną. Wypełnione: 20cm piasek - 40cm zwir 4-6, 40cm zwir 14-30 . Nasadzenia z roślinności wodolubnej.
- potem jeszcze studzienka kontrolna może być

Cała robota z tym i nasze koszty, to raz na 1-5 lat opróżnianie osadnika.
Jesienne lub wiosenne koszenie poletka.
Trwałość inwestycji - 50 lat
Aha - tego typu oczyszczalnie są odporne na traktowanie domestosem. Byle nie przesadzać. Z tłuszczami bym uważała, ale jak ktoś chce wrzucać sałatkę z majonezem do kibla, to może sobie zamontować separator tłuszczu.

Wykonanie.
Mogą się tym zająć firmy. Ale jak przyszedł specjalista od eko oszyszczalni, to chyba mu się nie chciało robić, bo zaaraz na początku powiedział, że drogo i nam się nie opłaca ;-) I żebym kupiła od niego takie plastikowe gówno z pompką i rozsączaniem.
To mu podziękowałam i sama się tym zajęłam :-)
[coooo? nie da się].

I tyle w sumie.
Mogę Wam podesłać mój projekt i rysunki techniczne [tego wymagało starostwo powiatowe].
Mogę też się zapytać Bartka, który prowadził warsztaty, czy dalej się zajmuje projektowaniem i wykonaniem oczyszczalni.
A i mam też jakieś materiały o oczyszczalniach ogólnie.
Rzućcie, na pv mailem jak kto chce.

Odległości wg rozporządzenia [sprawdzić czy aktualne]:
• 2 m od granicy działki lub drogi,
• 3 m odległości od drzew,
• 5 m do budynku gospodarstwa domowego,
• 30 m od studni z wodą pitną do złoża hydrofitowego,
• 15 m osadnika od oczyszczalni do ujęcia wody pitnej (studni),
• 1,5 m od rurociągów gazowych i wodociągowych,
• 0,8 m od kabli energetycznych,
• 0,5 m od kabli telekomunikacyjnych.

Rośliny - spacer ze szpadlem na brzeg sadzawki... Np:
Tatarak zwyczajny (Acorus calamus), Knieć błotna (Caltha
palustris), Turzyca sztywna (Carex elata), Sitowie igłowate (Eleocharis acicularis), Kuklik zwyczajny
(Geum rivale), Kosaciec bródkowy (Iris germanica).

Aha - mogę coś pomóc, ale weźcie pod uwagę, że ekspertem nie jestem :-) Mam wiedzę teoretyczną, która była potrzebna do podjęcia decyzji o oczyszczalni na mojej działce - i to przemyślałam wzdłuż i wszerz.

Ps. u mnie drenaż nie wchodził w rachubę - też iły i gliny, wody gruntowe okresowo na 0,6m [ale woda w studni 20m :/ ]. Stąd takie rozwiązanie.
Ziarko dodał od siebie w poniższym poście

Cytat:
Napisał Ziarko Zobacz post
trzcinowa to min 2m2 na osobę..... Ogólnie potrzebujesz projekt mieć zrobiony.

W starostwie zgłaszasz jako obiekt budowlany (zachowane min odległości od granic działki, studni i okien)
oraz zgłaszasz do Gminy jako instalacje mogąćą szkodzić srodowisku.

GMina ma prawo odmówić zgody na oczyszczalnię która obecnie nie spełni norm, szczególnie w okresie zimowym gdy jej sprawnośc spada do 80% (to wydaje się dużo, ale nie, bo cała syfiasta woda leci dalej..... zostaje tylko ciężkie).

Roślinne do życia potrzebują dużo wody i właściwe oczyszczanie odbywa się tylko w okresie wegetacji.

U mnie na dotacje łapią się tylko oczyszczalnie zbudowane zgodnie ze sztuką (projet oczyszczalni, certyfikat potwierdzający spełnianie norm oczyszczania PN-EN 12566-3:2005+A2:2013, dokument poptwierdzający iż dno rozsączu jest conajmniej 1,5m nad wodami gruntowymi. Ogólnie te kryteria spełniają tylko oczyszczalnie z reaktorem biollogicznym.

Ostatnio edytowane przez Novy : 13.04.2021 o 22:30 Powód: Dodanie info Mygosi oraz Ziarko nt. samodzielnego zbudowania oczyszczalni trzcinowej
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Tags
oczyszczalnia , oczyszczalnia trzcinowa , szambo


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.