|
24.06.2018, 11:35 | #1 |
Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Włocławek/Łódź
Posty: 117
Motocykl: RD07
Przebieg: 67000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 23 godz 5 min 0
|
W mojej okolicy zginęło w tym sezonie już 4 motocyklistów, niestety dwóch znałem. W obu przypadkach puszka zawiniła.
__________________
AfricaTwin |
26.06.2018, 09:23 | #2 |
Puszka... piasek...pies... a może prędkości nasze są zdecydowanie za duże..?! Jadąc z zalecanymi V jakby moto staje w miejscu lub jest czas na manewr.. Nie zawsze oczywiście.
Pomyślmy o tym przy porannej kawie...
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
26.06.2018, 13:54 | #3 |
Administrator
|
Ktoś kiedyś powiedział że to nie prędkość sama w sobie zabija tylko jej gwałtowne wytracenie.
Prędkość ma istotny wpływ na rozkład sił działających na nasze ciało to zwykłe prawa fizyki i nic tego nie zmieni. Bardziej chyba chodzi o takie zachowanie które nie potęguje zaistniałych wydarzeń a wręcz minimalizuje ich skutki. Prędkość to tylko jeden z wielu czynników , bywa że w danej sytuacji jest na ostatnim miejscu , za to inne mogą się skumulować , bywa też że jest główną przyczyną. Jedźmy tak by zawsze wrócić nawet gdy inne czynniki będą nam w tym chciały przeszkodzić.
__________________
AT03 |
30.06.2018, 19:36 | #4 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,480
Motocykl: RD04
Online: 4 miesiące 4 tygodni 20 godz 53 min 10 s
|
tekst z Terrego Praczeta: mam lek gruntu. chyba lek wysokosci? nie, to grunt zabija.
__________________
buziaki |
30.06.2018, 22:17 | #5 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,377
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 1 godz 1 min 48 s
|
Tak. Jak równieź ten ze szansa jedna na milion sprawdza się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!! |
01.07.2018, 18:44 | #6 |
Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Sieradz
Posty: 157
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 19 min 50 s
|
Cześć,
Tak dodam od siebie, bo wczoraj w trakcie jednej trasy mialem dwie "nieprzyjemne" sytuacje - pierwszy raz naprawde spodziewalem sie najgorszego, w mojej skromnej karierze motocyklowej. Pierwsze to wymuszenie na drodze krajowej, mialem okolo 100km/h po wyprzedzeniu i auto wyjechalo z prawej strony- skrecalo w lewo. Hamulec, przod, tyl, tyl lekki slizg wiec odpuszczam jednen i drugi i wymijam prawa strona, a lewym kciukiem wale w klakson jak oszalaly. Druga sytuacja, napewno uwazacie jak jedziecie za przyczepka, albo wyprzedzacie, albo duzy dystans. Gosciu nie mial podlaczonego oswietlenia, wiec jak zaczal ostro hamowac to prawie sie w niego wbilem... Moral taki, pamietajcie zeby uwazac na przyczepki, nie tylko ze wzgledu na to ze cos moze z nich spasc, ale tez moze nie byc podlaczona instalacja. I druga sprawa, uważajcie na wymuszenia. Nawet jak wydaje Wam sie ze napewno nie wyjedzie, bo jestescie juz tak blisko, to i tak badzcie czujni. Pozdrawiam, Kuba |
02.07.2018, 07:44 | #7 |
Michał
|
Ktoś kiedyś powiedział że zachowanie bezpiecznej odległości pozwoliłoby uniknąć dużej części wypadków. I to się potwierdza..
|
02.07.2018, 09:14 | #8 |
Zarejestrowany: Jun 2018
Posty: 266
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 5 dni 3 godz 35 min 33 s
|
to fakt ! ale zawsze znajdzie się jakiś cwaniaczek i wciśnie się w lukę miedzy pojazdami bo cwaniakowi wydaje się że jest najlepszym popierdalaczem na świecie ! i wszystkich innych robi na drodze jak chce
|
02.07.2018, 11:32 | #9 | |
Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 267
Motocykl: Inne moto
Przebieg: 77777
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 33 s
|
Cytat:
To nie powód, aby ryzykować swoim zdrowiem. Wbije się, to odsuwasz się na bezpieczny dystans. Wbije się następny - trudno, repeta. I tak do najbliższych świateł, gdzie objedziesz ich wszystkich i zabawa zaczyna się od nowa. W trasie takie historie zdarzają się rzadko, musi być mocno zagęszczony ruch. A nawet jeśli - dojedziesz do celu kwadrans później i ominie cię pierwsza kolejka. Chyba można to przeżyć Warto czytać i przyswajać rady ze "Strategii ulicznych" Hougha. Warto jechać po śladzie lewych kół samochodu, zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś nam się co chwilę wbija. Studzienki bez pokryw i inne niespodzianki to nie jest sci-fi: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,n...za,262823.html |
|
02.07.2018, 14:39 | #10 |
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przed siebie, na 6-7 dni (02.07-08.07) | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 30.06.2010 10:29 |
Plan B, czyli przed siebie na luzie | kiub | Trochę dalej | 42 | 12.11.2008 00:02 |