Strzelectwo

[Jack_*Daniels]

Jest nas więcej 😆

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Zeus]

Z niczego nie strzelam, ale interesuje mnie broń czarnoprochowa. Myślę o zakupie jakiegoś niedużego rewolweru, lub np derringera 2-lufowego żeby zacząć zabawę na strzelnicy. Co możecie polecić na początek, skąd wezmę proch do broni, czy taka zabawa jest bezpieczna i czy nie jest to zniechęcające, że po kilku strzałach bawisz się przez ileś tam czasu w załadunek itp. Jakieś rady na początek?

[magneto]

Napisał Zeus

Z niczego nie strzelam, ale interesuje mnie broń czarnoprochowa. Myślę o zakupie jakiegoś niedużego rewolweru, lub np derringera 2-lufowego żeby zacząć zabawę na strzelnicy. Co możecie polecić na początek (....)

Jakiś czas temu "otarłem się" o strzelanie z czanoprochowców. Miałem rewolwer (Uberti Remington .44 5.5"), pistolet (D.Pedersoli Charles Moore .45, tarczowy - z przyśpiesznikem "francuskim" - jeden język spustowy).
Zależy, co Cię bardziej pociąga - postrzelanie, wyżycie się, czy wyniki i ich poprawianie. Z moich doświadczeń - a trochę ślepawy jestem - to tak: do tarczy TS-2 (PSP) z rewolweru miałem sporo trudności, aby trafić "w czarne" (odległość 25 m, średnica czarnego - pola, 7 do 10 - ok.19-20 cm), z pistoletu, po poprawkach na przyrządy (nieregulowane) - trudno mi było się w tym obszarze tarczy nie zmieścić. Są jeszcze karabiny, strzelby gładkolufowe.
Pomyśl, w co chciałbyś się bawić (i czy bawić, czy na poważniej), najlepiej postrzelaj z różnych rodzajów broni (nie kupując), wyrób sobie zdanie i potem... miłej zabawy
Edyta:
No i pamiętaj - czarny proch jest zdecydowanie bardziej "korozyjny" (związki siarki głównie) - i po strzelaniu trzeba koniecznie broń CP dokładnie wyczyścić i zakonserwować.

Edyta 2:
Sporo info znajdziesz tutaj:
Forum_Broń

[lotnik]

CD149D87-71E4-450B-BBC9-F5D158D2B1E9.jpg
Kto zgadnie z czego strzelam?

[CzarnyCzarownik]

Z tego co pamiętam to broń czarnoprochową można kupić bez problemu, ale z prochem jest już problem i jak jesteś zwykłym szarakiem to nie kupisz. Musi go kupować jakiś znajomy co ma pozwolenie. Ale nie dam sobie za to ręki uciąć, dawno temu o tym słyszałem.

A co do zabawy w ładowanie to trochę jak z motocyklami. Albo kręcenie przy moto w garażu cieszy i to robisz, albo to przeklinasz bo wolałbyś jeździć



Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

[Michal]

Proch może kupić każdy, wystarczy EKB - Europejska Karta Broni

[ferdek]

Żeby kupić proch w sklepie, musisz wyrobić EKB. Jeśli wolisz być inkoguto to po proch możesz jeździć do Czech, albo kupować od kolegi. Jest to legalne.
Tu masz wszystko czego potrzebujesz
https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE

[Zeus]

A co daje EKB? Jakie są plusy i minusy wyrobienia EKB?

[Gończy]

Strzelam z czarnego prochu jakieś piętnaście lat przy okazji rekonstrukcji. Najlepiej jak masz znajomego w Czechach, tam bez problemu możesz kupić proch. My robimy tam zawsze zapasy i każdy kto jest nawet przejazdem to kupuje po paczce. Nie posiadam EKB bo nie muszę. Znajomi mają ale ja się nie zdecydowałem.
Polecam strzelnicę koło Wąwolnicy, o której była mowa wcześniej. Teraz wjazd chyba 20 zł kosztuje. Nie wiem ile instruktor i amunicja bo przyjeżdżam czasem z kolegami postrzelać i amunicje robimy składkową. Wychodzi taniej. Najdłuższy tor to 100 m. Przydałoby się coś dłuższego. Polecam strzelnicę jak najbardziej i zachęcam wszystkich do spróbowania. Strzelectwo to super zabawa.

[ferdek]

Napisał Zeus

A co daje EKB? Jakie są plusy i minusy wyrobienia EKB?

Plus jest taki, że kupisz proch w sklepie, minus taki, że władza wie, ze masz czarnoprochowca i jak za jakiś czas w eurokołchozie wszystko bedzie zakazne (dla naszego dobra ofkors), to będziesz musiał go oddać. Ja bym wolał EKB nie mieć.