|
Uklad paliwowy i wydechowy Montaż i demontaż baku, kraników , gaźników, , tłumiki , filtry powietrza i paliwa, linki, pompy paliwa elektryczne i podcisnieniowe, ustawienia gaźnika, poprowadzenie przewodów. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
22.11.2008, 20:32 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: stolyca
Posty: 75
Motocykl: F 800 GS
Online: 2 godz 24 min 45 s
|
Otworzyłem puchę od dołu. Wyjęcie kata nie jest proste. Siedzi on w stalowej obudowie która jest zgrzana do całego wydechu. Same wnętrzności katalizatora też łatwo się nie wyjmują. Walczyłem 2-3 godziny i oddałem portki do fachowca czyli pana tłumikarza który zawsze mnie rozumie. Ma coś wymyślić na poniedziałek.
Wydech zmodernizowany. Katalizator wycięty. Dzisiaj zrobiłem rundkę wkoło domu. Wydaje się wszystko na miejscu. Nie ma żadnych wariacji. Jedyne co to mam wrażenie, że przy ok 5000 obrotów dostaje lekkiego kopa. Może jest to spowodowane lepszym opróżnianiem układu? Mam takie pytanie. Zmieniając układ wydechowy zmieniam zapewne ciśnienia w tym układzie. Może to doprowadzić do zubożenia mieszanki. W silniku gaźnikowym robi się pewne zmiany za pomocą odpowiednich regulacji i modyfikacji. Jak to jest w silniku na wtrysku? Jakby nie było składem mieszanki kieruje komputer. Czy on dzięki lambdzie zauważy że skład jest zły i samodzielnie zrobi korektę? To pytanie ma też kontekst jazdy na dużych wysokościach. Jak myślicie? Ostatnio edytowane przez Dzieju : 28.02.2013 o 11:01 |
25.11.2008, 17:49 | #2 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Złocieniec
Posty: 322
Motocykl: 2xRD07
Online: 3 tygodni 17 godz 19 min 24 s
|
Ciśnienie się zmieniło ale skoro nie czujesz żadnych efektów ubocznych to znaczy ,że jest ok i tym się nie przejmuj.Dbaj o szczelność układu przed lambdą bo jak silnik przy suwie wydechu zacznie ssać powietrze przed nią to będzie kłamać w odczytach i system zgłupieje.Jeśli chodzi o jazdę na dużych wysokościach to nikt Ci nie powie jak się zachowa na 100%.Mapy w sterowniku mają pewną rozpiętość działania jeśli warunki przekroczą pewną granicę to może zdarzyć się tak ,że silnik odmówi poprawnej pracy.Tak drastyczny scenariusz przewiduję tylko na bardzo wysokich przełęczach np.Himalaje.Zawsze można zamontować Power Commander czyli programowalny sterownik silnika ale musiałbyś wozić ze sobą notebook-a do wgrywania zmodyfikowanych map.
|
26.11.2008, 09:27 | #3 |
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
tak własnie robią wlasciciele "wtysków" w Himalajach
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
26.11.2008, 10:32 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: stolyca
Posty: 75
Motocykl: F 800 GS
Online: 2 godz 24 min 45 s
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wtrysk w Afryce | Wojak | Układ elektryczny i zapłonowy | 104 | 05.05.2012 20:41 |
zawór wydechowy w pierwszym cylindrze | everybike | Silnik, sprzęgło, skrzynia | 19 | 04.04.2012 10:12 |
Wtrysk i 800ccm | QrczaQ | Wszystko dla Afryki | 46 | 25.09.2008 11:09 |