|
28.01.2010, 09:38 | #1 | |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Szczecin
Posty: 27
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 dni 5 godz 49 min 21 s
|
Cytat:
|
|
29.11.2009, 23:07 | #2 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
|
PS. należy pamiętać żeby w razie czego Policji pokazać straty w ubraniu spodnie, kurtka,rękawiczki, buty kask itp. wdaje mi sie że ubezpieczyciel pokryje te koszta też, w każdym razie lepiej jak to jest zapisane w notatce. a Policjant nie zawsze zwróci na to uwagę.
To samo jeżeli wywrócicie sie przez dziurę o w jezdni o znacznych rozmiarach - 997 wszystko spisać a potem do zarządczy drogi- zazwyczaj wolą się dogadać niż dostać wezwanie do sądu. |
30.11.2009, 00:25 | #3 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,565
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 4 godz 9 min 39 s
|
MTU powiadasz... Według ich orzeczenia, nawet po interwencji Rzecznika Praw Ubezpieczonych twierdzili, że dziura w kurtce motocyklowej nie wpływa na jej dalsze użytkowanie. Dziady! Przy bezspornej winie kierowcy samochodu, który nagle wjechał na czołówkę z motocyklem kwestionują zachowanie motocyklisty, że nie hamował i jechał 18 letnim "złomem".Że przefrunął nad samochodem i wyrżnął kaskiem o asfalt to przecież ten (kask) jest cały i nie ma sprawy. Po pół roku starań RPU w moim imieniu zbrzydło mi i odpuściłem. Oczywiscie szkoda całkowita, ale wartość motocykla żenująco niska (na nic wyciągi z pierwszych lepszych 5 ogłoszeń sprzedaży, bo te "są napewno zawyżane i sprzedane dużo taniej". Ich Eurotax rządzi. Na dokładkę mamy za mocne motocykle zwyczajne wywrotek i wartość tego, co zostaje po kolizji nadal jest duża. Moja rada: po zdarzeniu nie podnosić się, grać, kombinować bo inaczej nic się nie ugra. Chyba,że ktoś ma sporo czasu na sprawy w sądzie. Ja odpuściłem
|
30.11.2009, 00:34 | #4 | |
Autobanned.
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,203
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 1 godz 3 min 58 s
|
Cytat:
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
|
30.11.2009, 01:57 | #5 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Ech Majki... Dobrze, że jesteś cały. Mnie też gratisowo los potraktował rok temu. Teraz droga przez mękę w szukaniu plastików . Te dwa z allegro są już u mnie .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
30.11.2009, 08:22 | #6 |
No właśnie rozważam czy szukać oryginałów czy robić inną owiewkę. W naszym malowaniu nie widziałem czachy, więc trzeba by malować inną i oklejać. A tak wogóle to mówisz o tych: http://moto.allegro.pl/item820025620...a_owiewka.html ?
|
|
30.11.2009, 09:25 | #7 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Tajes. Długa historia, mam oba za 100pln.
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
30.11.2009, 09:45 | #8 |
Akurat te plastiki chyba nie ucierpiały...chyba. Kiedyś myślałem, żeby kupić boczną osłonę, bo mam pękniętą, ale jakoś nie miałem ciśnienia.
|
|
30.11.2009, 09:51 | #9 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Pokaż zdjęcia. Coś te malowania mają bojowy charakter.
Ja po Rumunii czachy szukam bo ta się zaraz rozpadnie. Ale weź, zapomnij o znalezieniu takiej na rynku wtórnym... Jak w końcu wyprostuję stelaż pod lampy to dam do pospawania czachę. Aha - zobacz, czy nie pogięło Ci się mocowanie stelaża przyspawane do ramy. Ono jakieś delikatne u mnie.
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
30.11.2009, 10:48 | #10 |
Fotki moto narazie nie mam. Jak pojadę go oblookać to się po orientuję co i jak. Jak "rzeczoznawca" go obejrzy to zdejmiemy czachę i się zobaczy co dostało najmocniej. W sumie tą czachę pewnie też by się dało pospawać, po się nie posypała na części. Zobaczymy
Ostatnio edytowane przez majki : 30.11.2009 o 23:33 |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wypadek | Evvil | Inne tematy | 49 | 24.09.2011 15:41 |