Africa RD03 - legeneda vs rzeczywistość

[Cibor klv]

Oj no jasne że są lepsze motocykle w teren od Afry, to chyba oczywiste i każdy komu Afra jest za ciężka, bądź za duża może sprzedać ją i kupić sobie dr-z , wr, xr itp itd i rządzić w terenie, ale nie oto chodzi, chodzi o to, żeby mieć frajdę z jazdy. Jasne, że w lesie objedzie mnie kolo na dr-z, ale ja się z nikim nie scigam więc nie ma to dla mnie znaczenia, pokonanie jakiegoś podjazdu na dr-z może okazać się bułka z masłem, ale na Afrze to już wyzwanie, a kto nie lubi wyzwań...?

[Microbee]

Nawiązując do wpisu Pałeła. W necie wszędzie piszą, że nawet dominator się absolutnie w teren nie nadaje, bo o kilkadziesiąt kg za ciężki, a widziałem, co wyprawiają koledzy z naszego forum NX, a zwłaszcza niejaki Madart, który wystartował swoją krówką w tegorocznym III CROSS COUNTRY w Winnej Górze razem z dwusuwami (fakt, mało nie umarł z wycieńczenia, ale zawody ukończył; potwierdza to teorię, że przede wszystkim liczy się "kierownik" )

[pałeł]

kolego dominator to bardzo fajny motocykl tylko nie doceniony w polsce na pewno

[erwinw]

Napisał Sylwek bbi

Tereski i inne takie nie wiem jak tam jazda bo nie testowałem ale jeśli chodzi o długie i szczęśliwe pożycie to nikomu ze znajomych się nieudało(tanie mięso psy jedzą).

a wielu tych znajomych masz co próbowali? bo ja znam paru takich co deklarują się ,że to do końca życia już... tego taniego mięsa nie skomentuje bo szkoda mojego czasu, ale zerknij kolego na allegro po ile teraz ST chodza w dobrym stanie, to się możesz lekko zdziwic

[wujaszek_misza]

A ja już bardziej konkretnie swoje 5 groszy.

Ony, jakikolwiek ze wspomnianych motocykli byś nie kupił, będziesz się nim cieszył, pod warunkiem, że KUPUJESZ MOTO DLA FRAJDY Z JAZDY, A NIE Z CHĘCI POSIADANIA.

na powyższą kwestię powinieneś sobie odpowiedzieć na pierwszym miejscu.

Ja właśnie w weekend bylem swoją księzniczką w okolicach Opola (w sumie około 900 km), i do tej pory mam banana na twarzy jak przypomnę sobie, jak fajnie się jechało po dobrym asfalcie, po słabym tragedia (trzęsie jak cholera), pod koniec było trochę szutru - COŚ WSPANIAŁEGO.

I gdybym mial Trampka, Terese, LC4 czy coś tam jeszcze, też byłaba niesamowita frajda.

Basta

[maryjan]

Afryka jest tak samo klockowata jak Super Tenere . IMHO Super Tenera jest bardziej przyjaznym motocyklem. Ino trzeba wyrobić sobie nawyk sprawdzania oliwy w silniku.

[ony]

Napisał maryjan

IMHO Super Tenera jest bardziej przyjaznym motocyklem

Czemu tak uważasz ?

BTW. widzę, że pogoniłeś już 03, szkoda, szkoda bo miałem jutro zadzwonić i się umówić. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle

[kulka]

ony , http://otomoto.pl/honda-xrv-rd07a-M2846609.html tu masz fajna

[Babel]

Napisał ony

Czemu tak uważasz ?

BTW. widzę, że pogoniłeś już 03, szkoda, szkoda bo miałem jutro zadzwonić i się umówić. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle

Maniak jeszcze chyba jedną ma do sprzedania - daleko nie masz
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10366

[maryjan]

Tak poszła . Pierwszy poważny oglądający i poszła , dokładnie jak ja ją zobaczyłem w momencie zakupu.

A dlaczego ST? Zapytaj Bartasa . Dla mnie ma wygodniejszą kanapę i bardziej się nadaje dla dwóch osób. Dodatkowo mocowo jest bliższa mojemu ideałowi . A poza tym to motocykl równie bezawaryjny co Afryka.
Tyle, że nie ma tak chorych cen jak za Afri.